Aktualności
Japończyk o włoskich korzeniach. Toyota Proace Max
Jak dobry musicie robić samochód, żeby zapukała do was Toyota z pytaniem o licencję? Nie dość, że coś takiego miało miejsce, to Japończycy zadali to pytanie Włochom. Nie chodzi o Ferrari, czy Pagani, a o zupełnie przyziemnego dostawczaka - Fiata Ducato. Ze zmienionym znaczkiem znamy go jako Toyotę Proace Max. Podczas prezentacji w Holandii autem miał okazję przejechać się Mikołaj Borcowski.