Uszkodzona opona po wjechaniu w dziurę w jezdni? Wezwanie lawety nie musi oznaczać utraty zniżek

Szkoda po wjechaniu w dziurę w jezdni? Wezwanie lawety nie musi oznaczać utraty zniżek
Źródło: Raport Turbo
Na polskich drogach wciąż nie brakuje dziur w jedniach. Te najczęściej uwidaczniają się na wiosnę. Co zrobić, gdy wjedziemy autem w wyrwę i uszkodzimy oponę? Wyjaśniamy w "Raporcie Turbo".

Opona przecięta na wyrwie w drodze zazwyczaj kończy swój żywot. Taki przykład pokazał nam Robert Szczypiorski z serwisu opon Motohurt. - Mamy właśnie przykład takiego rozerwania na ostrej krawędzi dziury. Nienaprawialne rozerwania, opona do wymiany - stwierdził. Na pomoc może przyjść ubezpieczenie.

Uszkodzona opona po kolizji z dziurą w asfalcie

Takie uszkodzenia, to nieco częstszy widok właśnie teraz, czyli u progu wiosny. Zamarzająca woda w szczelinach w asfalcie rozrywa nawierzchnię, a to oznacza jedno - zniszczone drogi. Do serwisów dzwonią klienci, którzy po wpadnięciu do dziury, nie mają możliwości wymiany koła. Często nie mają go fizycznie w samochodzie, albo zestaw do ich naprawy nie działa skutecznie. Nowe samochody coraz rzadziej mają w bagażniku koło zapasowe.

No właśnie - w nowych samochodach koło zapasowe nie jest standardem, a nawet dojazdówka często jest opcją za dopłatą. Zestawy naprawcze - gdy przy drobnych uszkodzeniach mogą pomóc - tak raczej nie sprawdzą się po wjechaniu w wyrwę. Przeważnie uszkodzenia na dziurach zasadniczo kończą się wymianą, dlatego, że rozrywany jest cały bok opony. Zachodzi proces rozerwania płótna.

Polisa ubezpieczeniowa remedium na dziury w asfalcie

Co zatem zrobić? Z jednej strony upewnić się, że mamy koło i sprawny lewarek w bagażniku. Z drugiej, możemy spojrzeć w nasze polisy. Wezwanie lawety nie powinno zakończyć się utratą zniżek.

Agnieszka Durska z Polskiej Izby Ubezpieczeń zachęca do wczytania się u umowę ubezpieczenia.. - Często koszty takiej drobnej naprawy w trasie mogą być znacznie wyższe, jeżeli ponosimy je z własnej kieszeni. Więc nie martwiłabym się o ew. zniżki-zwyżki, bo tych nie obserwujemy przy assistance. Natomiast oczywiście zawsze, dla pewności, kupując każdy dobrowolny produkt ubezpieczeniowy, pytamy, dopytujemy, sprawdzamy, szczegółowo zapoznajemy się z umową - uczulała rozmówczyni "Raportu Turbo.".

Jak co roku, zarządcy dróg potrzebują trochę czasu do wykonania pozimowych napraw dróg Do tego z kolei potrzebna jest właściwa pogoda i temperatura.

Zobacz także:

Autor: KJ

Źródło zdjęcia głównego: Raport Turbo

podziel się:

Pozostałe wiadomości