Wrócił ruch na rynku używanych samochodów. A co z cenami?

Wrócił ruch na rynku używanych samochodów. A co z cenami?
Wrócił ruch na rynku używanych samochodów. A co z cenami?
Źródło: Raport Turbo
Długo zajęło, zanim rynek samochodów używanych zaczął wygrzebywać się z pandemicznego dołka, ale sytuacja się poprawiła. Pamiętacie, gdy w pandemii import aut prawie stanął, a place świeciły pustkami? Wówczas sprzedawały się nawet gruchoty, które wcześniej wrastały w trawę w kątach autokomisów. Teraz biznes znów się kręci.

W lutym 2024 r. w Polsce na sprzedaż wystawiono prawie ćwierć miliona używanych aut. Lepszego początku roku sprzedawcy samochodów używanych chyba nie mogli sobie wymarzyć.

Auta używane - wzrost popytu

- Z początkiem roku zauważyliśmy bardzo duży wzrost popytu na samochody używane, co oczywiście jest bardzo miłe dla nas. Względem lat poprzednich to rzeczywiście ogromna różnica, dlatego też musimy aktywnie zapewniać również podaż tych samochodów - potwierdził Bartłomiej Górecki z komisu ATOPUNKT.PL

Auta używane.
Wrócił ruch na rynku używanych samochodów. A co z cenami?
Auta używane.
Źródło: "Raport" Turbo

W porównaniu do lutego ubiegłego roku, w tym roku na rynku było 80 tysięcy więcej ofert. To także znaczny wzrost w stosunku do końcówki 2023. To jest świadectwo tego, że rynek może po prostu wraca do normy. Z czym to się wiąże? Przede wszystkim z dostępnością aut. Zarówno sprowadzanych, które nadal stanowią ogromną część rynku, jak i krajowych. Tych przybywa ze względu na powrót flot do wymiany aut w przed-pandemicznym trzy lub czteroletnim cyklu.

"Tylko się cieszyć" - to zdanie podziela Tomasz Zając z AUTOAUTO.PL - Dzięki temu, że mamy coraz więcej ofert, klienci, którzy wstrzymywali się z wymianą, w końcu podjęli decyzję, żeby po prostu wymienić auta - powiedział w "Raporcie" Turbo.

Ceny używanych samochodów nie spadły

Sprzedawcy zwiększone zainteresowanie tłumaczą wysokimi cenami w salonach, co nie znaczy, że na placach jest tanio. Rok do roku średnia cena, za jaką kupujemy używane auta, wzrosła o 1400 zł. Drożeją nawet najtańsze samochody. Teraz najtańsze auto już nie kosztuje 1,5 tysiąca, tylko kosztuje 3 czy 4 tysiące, bo jest ich mniej i niewiele osób chce je sprzedać.

Odwiedziliśmy trzy warszawskie komisy handlujące samochodami w różnych półkach cenowych. W żadnym z nich sprzedawcy nie narzekali na brak pracy. Uśredniając wartość transakcji z uwzględnieniem większej liczby sprzedawanych samochodów, można założyć, że jest to obecnie kwota w okolicach 70-70 kilku tysięcy złotych.

Samochody używane - na najtańsze samochody też jest popyt

Kupujący bardzo często wybierają tani środek transportu, jak właśnie auto za 5 czy 10 tysięcy złotych i tych klientów jest dużo.

Z danych zebranych przez AAA Auto wynika, że trzema najpopularniejszymi modelami na rynku używanych w lutym były Opel Astra, Audi A4 i trójka od BMW. Podium zamykają marki premium.

- Kupując używane auto lubimy się łudzić - mówił Dariusz Balcerzyk z Instytutu Samar. - Najchętniej kupilibyśmy dwudziestoletnie auto, które jest w znakomitym stanie i praktycznie nówka. Dlatego kupując auto, ulegamy tym złudzeniom, że jesteśmy w stanie kupić 20-letnie auto w znakomitym stanie. Pewnie są takie przypadki, ale one należą do rzadkości - stwierdził rozmówca "Raportu" Turbo.

Na szczęście znów jest w czym wybierać. W całym 2023 roku w Polsce oferowano na sprzedaż 2 miliony 36 tys. używanych aut, w tym roku prawdopodobnie będzie ich jeszcze więcej.

"Raport" Turbo - gdzie i kiedy oglądać?

Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości