Łatwiejsze naprawy, mniej złomowania
Prace nad rozporządzeniem w sprawie obiegu zamkniętego w motoryzacji trwają w Unii Europejskiej od dwóch lat. 7 lipca Komisje ENVI i IMCO przyjęły wnioski, które teraz trafią pod głosowanie Parlamentu Europejskiego (planowane między 8 a 11 września). Najważniejsze założenie? Nowe samochody mają być projektowane tak, aby umożliwić łatwy demontaż i wymianę jak największej liczby części. Dzięki temu kierowcy zyskają możliwość napraw pojazdów w niezależnych warsztatach, a nie tylko w autoryzowanych serwisach. To oznacza także mniej przypadków, gdy auta trafiają na złom niepotrzebnie.
Części regenerowane wrócą na rynek
Dużą zmianą będzie też większy udział regenerowanych części samochodowych – np. turbosprężarek, alternatorów czy rozruszników. Dotąd w wielu krajach, w tym w Polsce, używane części bazowe były traktowane jak odpady. Nowe przepisy mają to zmienić, dając im drugie życie i obniżając koszty eksploatacji dla kierowców. Dla właścicieli aut oznacza to nie tylko oszczędności, ale także większy wybór części, co może przełożyć się na tańsze naprawy i dłuższą żywotność samochodów.
Plastik z recyklingu i jasne zasady
Wśród propozycji znalazł się też zapis, że za sześć lat co najmniej 20% plastiku w nowych pojazdach ma pochodzić z recyklingu. To ważny krok w stronę zmniejszania śladu węglowego sektora motoryzacyjnego. Dodatkowo unijni posłowie chcą precyzyjnie określić, kiedy pojazd staje się odpadem. Samochód, który nadaje się do naprawy, nie będzie już automatycznie uznawany za wrak, co zmniejszy liczbę niepotrzebnych złomowań i eksportów aut za granicę.
Kiedy przepisy wejdą w życie?
Jeśli Parlament Europejski zatwierdzi rozporządzenie, samochody osobowe i dostawcze będą objęte nowymi przepisami rok po wejściu regulacji w życie, a pozostałe pojazdy – z pewnymi wyjątkami – po pięciu latach.
Czytaj także:
- Obywatelskie zatrzymanie – masz do niego prawo!
- Jeep Compass – będzie też elektryczny
- Wzrasta liczba niebezpiecznych wypadków z udziałem elektrycznych hulajnóg
Źródło: auto-swiat.pl
Źródło zdjęcia głównego: Pixabay