Mandat za głośne słuchanie muzyki w samochodzie? Posłowie składają interpelację 

Słuchanie muzyki w samochodzie
Słuchanie muzyki w samochodzie
Źródło: Unsplash
Posłana Anna Gembicka (Prawo i Sprawiedliwość) oraz poseł Jarosław Sachajko (Kukiz ‘15) złożyli interpelację do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Traktuje ona o możliwości zmiany przepisów prawa tak, aby kierowcy byli karani mandatami za zbyt głośne słuchanie muzyki w samochodzie. 

Kwestia bezpieczeństwa w ruchu drogowym jest poważnym zagadnieniem, więc nie dziwi fakt, że posłowie się nad nią pochylają. Pomysły na zmniejszenie liczby niebezpiecznych sytuacji na drodze drogą regulacji prawnych można podzielić na lepsze i gorsze, i niestety w tym przypadku mamy do czynienia z inicjatywą, która bardziej pasuje do drugiej z wymienionych kategorii. 

Mandat za zbyt głośne słuchanie muzyki 

Posłanka Anna Gembicka z PiS i posłów Jarosław Sachajko z Kukiz ‘15 postulują bowiem, aby karać kierowców za zbyt głośne słuchanie muzyki w samochodzie. Zdaniem posłów wpływa to znacząco na percepcję kierowcy, co może skutkować niebezpiecznymi sytuacjami na drodze – kierujący może np. nie usłyszeć sygnałów dźwiękowych pojazdu uprzywilejowanego. W interpelacji czytamy: 

Coraz częściej mijają nas, uczestników ruchu drogowego, rozpędzone samochody, różnych marek, których kierowcy niezwykle głośno słuchają radia bądź muzyki. Wzbudza to uzasadniony niepokój o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego, sytuacja ta może zatem stwarzać zagrożenie dla poruszających się. Okazuje się bowiem, że fale dźwiękowe płynące z rozkręconego do maksymalnych wartości głośnika, dosłownie uderzające kierowcę po uszach, sprawiają, że zupełnie nie słyszy on tego, co się dzieje w otoczeniu prowadzonego przez niego pojazdu. Powstaje w ten sposób zasłona akustyczna, która może sprawić, że kierowca nie usłyszy pojazdów uprzywilejowanych jadących na sygnale, czy w chaosie i melodyjnym smogu nie zauważy chociażby pieszego wchodzącego na przejście dla pieszych. 
Anna Gembicka, Jarosław Sachajko 

Pomijając dość wątpliwy dobór języka (trudno zinterpretować pojęcie „melodyjnego smogu”) można wnioskować, że autorom interpelacji rzeczywiście zależy na podniesieniu poziomu bezpieczeństwa na drogach. Trudno się przy tym nie oprzeć wrażeniu, że posłowie nie do końca przemyśleli treść swojej interpelacji. W jej dalszej części proszą bowiem adresata o, „przedstawienie statystyk zatrzymań kierowców z powodu słuchania zbyt głośnej muzyki podczas prowadzenia samochodu”. Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji zapewne nie będzie łatwo o satysfakcjonującą odpowiedź, ponieważ skoro przepis o karaniu za zbyt głośną muzykę nie obowiązuje, to nie wymaga się od policji, aby zatrzymywała kierowców za takie przewinienie. 

Pełna treść omawianej interpelacji jest dostępna na stronie internetowej Sejmu RP

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości