Każdy posiadacz samochodu z instalacją LPG zdaje sobie sprawę z tego, że tańsza jazda (w porównaniu do aut benzynowych) wiąże się z niedogodnościami w innych aspektach użytkowania pojazdu. Auta z LPG nie wszędzie mogą wjechać, a koszty ich przeglądów są wyższe niż benzyn i diesli (161 zł zamiast 98 zł). Okazuje się jednak, że z przeglądami wiąże się jeszcze jeden aspekt, który z perspektywy posiadaczy takich samochodów zakrawa na dyskryminację.
Nowy, ale traktowany jak używany
Chodzi mianowicie o fakt, że samochód z instalacją gazową, nawet jeśli jest nowy, jest z perspektywy prawa traktowany jako używane. Nowe samochody swój pierwszy przegląd techniczny muszą przejść po trzech latach od pierwszej rejestracji. W przypadku aut z instalacją LPG wizyta na stacji diagnostycznej konieczna jest już po roku. O ile można by to zrozumieć, gdyby do montażu dochodziło z inicjatywy samego kierowcy już po zakupie samochodu, o tyle pewnemu właścicielowi nie spodobał się fakt, że dotyczy to również aut z fabrycznie zamontowanym LPG. Autor skierowanego do Rzecznika Praw Obywatelskich pisma argumentuje, że takiego traktowanie nie ma żadnego sensownego uzasadnienia.
RPO interweniuje
Rzecznik Praw Obywatelskich odniósł się do pisma, zwracając się do Dyrektora Departamentu Transportu Drogowego Ministerstwa Infrastruktury. W udostępnionym dokumencie czytamy:
Z upoważnienia Rzecznika Praw Obywatelskich uprzejmie informuję, iż do Rzecznika wpłynęło pismo mieszkańca Łodzi, w którym zasygnalizowany został problem nierównego traktowania właścicieli pojazdów samochodowych zasilanych paliwem gazowym w zakresie obowiązku przeprowadzenia badań technicznych nowych pojazdów. Autor pisma zwraca uwagę, że art. 81 ust. 6 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1047) ustanawia zasadę, zgodnie z którą nowo rejestrowane samochody nie podlegają obowiązkowi corocznych badań technicznych, gdyż okresowe badanie techniczne takich pojazdów musi być przeprowadzone przed upływem 3 lat od dnia pierwszej rejestracji. Powyższa zasada nie dotyczy jednak m.in. pojazdów zasilanych gazem. W ocenie autora pisma, odmienne potraktowanie właścicieli pojazdów z silnikami napędzanymi gazem, które wyposażone są w fabryczną instalacją LPG, co do obowiązku przeprowadzania okresowych badań technicznych, nie znajduje racjonalnego uzasadnienia. Skoro bowiem mamy do czynienia z pojazdem samochodowym, w którym funkcjonuje instalacja LPG zamontowana przez producenta auta, to taki pojazd powinien być traktowany na równi z fabrycznie nowym pojazdem wyposażonym w silnik benzynowy lub silnik diesla i nie podlegać obowiązkowi corocznego badania technicznego. Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1058), zwracam się do Pani Dyrektor z uprzejmą prośbą o zbadanie zasygnalizowanego problemu, ustosunkowanie do zarzutów podniesionych w piśmie mieszkańca Łodzi oraz poinformowanie Rzecznika o zajętym stanowisku.Dyrektor Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego Rzecznika Praw Obywatelskich
Zobacz także:
- Ile chińskich samochodów sprzedaje się w Polsce?
- Nowe BMW M5. Po raz pierwszy to hybryda plug-in
- 430 zł za badanie techniczne samochodu? Resort zaprzecza
Autor: MM
Źródło: RPO