Napięcie na Bliskim Wschodzie wpływa na rynek ropy
Bezpośrednim impulsem dla wzrostu cen ropy był atak Izraela na cele w Iranie. Jak informuje Wirtualna Polska, 13 czerwca 2025 r. cena ropy Brent wzrosła do 78 dolarów za baryłkę, by później spaść do poziomu 74 USD. Eksperci zwracają uwagę, że rynek ropy jest wyjątkowo wrażliwy na wydarzenia geopolityczne.
Iran może zablokować kluczowy szlak eksportu ropy
Dodatkowym czynnikiem ryzyka jest możliwość zablokowania przez Iran cieśniny Ormuz — jednego z najważniejszych kanałów transportu ropy na świecie. Polskie Radio informuje, że Teheran rozważa taki scenariusz jako odpowiedź na działania Izraela. Przez cieśninę Ormuz transportowanych jest około 20% światowych dostaw ropy.
Podwyżki paliw w Polsce coraz bardziej prawdopodobne
Eksperci cytowani przez Interię i RMF FM przewidują, że w najbliższym tygodniu ceny paliw w Polsce mogą wzrosnąć. Według prognoz e-petrol.pl, ceny benzyny 95-oktanowej mogą wynieść od 5,69 do 5,81 zł/l, a oleju napędowego od 5,70 do 5,01 zł/l. Zawirowania geopolityczne mają z kolei nie wpłynąć na cenę LPG – ten ma kosztować 2,75-2,82 zł.
Czy paliwo przekroczy 7 zł za litr?
Jak pisze Next.gazeta.pl, przekroczenie granicy 7 zł za litr jest możliwe, ale zależy od rozwoju sytuacji międzynarodowej. Dodatkowym czynnikiem ryzyka dla polskich kierowców jest również osłabienie złotego wobec dolara.
Eksperci radzą: lepiej zatankować wcześniej
W obecnej sytuacji analitycy rynku paliwowego zalecają rozwagę i szybkie działanie. Warto zatankować samochód już teraz, zanim podwyżki staną się faktem.
Zobacz także:
- Zlot Polonezów, czyli miłość podszyta sentymentem. "Mają swój klimat"
- Zlot miłośników jednośladów. "Samochodem jeżdżę tylko do pracy albo do lekarza"
- Forza Italia. Zlot miłośników włoskiej motoryzacji
Autor: MM
Źródło zdjęcia głównego: Pixabay