BMW 7 Protection – mobilna forteca Karola Nawrockiego 

Karol Nawrocki
Karol Nawrocki
Źródło: NurPhoto
Po zaprzysiężeniu nowy prezydent przesiadł się z kampanijnego Renault Twingo do opancerzonego BMW serii 7 Protection. Luksusowa limuzyna klasy VR9 zastąpiła Mercedesa-Maybacha jego poprzednika i będzie wozić głowę państwa przez całą kadencję. 

Z Maybacha na „siódemkę”

Andrzej Duda jeździł Mercedesem-Maybachem S 600 Guard – 530-konnym V12 odpornym na ostrzał i ładunki wybuchowe. Następca postawił na bawarską alternatywę, nadal w najwyższej klasie ochrony, ale z bardziej dyskretną sylwetką.

Mobilna twierdza VR9

Protection Core – stalowa klatka zintegrowana z nadwoziem – oraz kuloodporne szyby VPAM 10 czynią samochód prawdziwą fortecą. BMW spełnia normę VR9, wytrzymuje ostrzał amunicją 7,62 × 54 R, a samouszczelniający się zbiornik i instalacja gaśnicza podnoszą szanse w razie ataku.

V8 zamiast V12

Pod maską prezydenckiej „siódemki” pracuje 4,4-litrowe V8 mild hybrid – 530 KM i 750 Nm. Napęd xDrive pozwala osiągnąć 210 km/h, a opony run-flat utrzymują 80 km/h nawet bez powietrza. Wersja elektryczna i7 Protection (544 KM) pozostaje w rezerwie floty SOP.

Pięć lat bez kierownicy

Choć nie ma formalnego paragrafu, procedury SOP przewidują, że urzędujący prezydent jedynie podróżuje, nigdy nie prowadzi. Dlatego Karol Nawrocki przez całą kadencję odda swój prywatny samochód w ręce rodziny.

Tajemnica poliszynela SOP

Zakaz nie wynika wprost z ustaw – to raczej „tajemnica poliszynela”, którą SOP stosuje od lat. „Nieformalny zakaz jazdy” ma zagwarantować, że pojazd prowadzi kierowca wyszkolony do jazdy w kolumnie i manewrów ewakuacyjnych.

Koszt bezpieczeństwa

Za ochronną „siódemkę” trzeba zapłacić ponad 1 mln zł, a każda sztuka powstaje w osobnym, tajnym procesie w Dingolfing. Pałac Prezydencki nie ujawnia dokładnej ceny, lecz niemiecka lista opcji wskazuje, że to jedna z najdroższych publicznych limuzyn w Europie.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości