Nismo wraca do Europy
I to w nie byle jakim wydaniu, bo elektrycznym. Po raz pierwszy na starym kontynencie. Oto Nissan Ariya, czyli obecny od jakiegoś czasu na rynku SUV na prąd. W tym jednak pogrzebał dział ostrych przypraw japońskiej marki. Nismo ma nowe felgi, splitery, lotki, spoilery i dyfuzor. Dzięki tym wszystkim zmianom auto ma lepszą przyczepność. Nie tylko dlatego, że ma lepszy docisk, ale również dlatego, że ma zredukowaną siłę, która unosi całą budę do góry.
W napędzie też co nieco pogrzebano
Przede wszystkim dołożono 40 koni mechanicznych i Nismo ma ich 435 w zanadrzu. Dzięki temu auto przyspiesza do setki w pięć sekund. Rzekomo samochodem zajęli się ludzie od Formuły E. Nawiązaniem do bolidów jest nie tylko lampka przeciwmgłowa na dyfuzorze, lecz także napęd na wszystkie koła, w które zaopatrzone będą przyszłoroczne wyścigówki. Napęd służy lepszemu prowadzeniu i stabilności samochodu, system ma efektywniej rozdzielać moc pomiędzy kołami. Co nowego odkryjemy na torze, to staramy się to przenieść na drogi, ale czasem też na odwrót. Ariya Nismo też ma twardsze, bardziej sportowe zawieszenie.
Kilka nowych akcentów znajdziemy także w środku
Fotele wprawdzie nie są kubełkowe, ale ich poduszki są twardsze niż w cywilnej wersji. Wzorem samochodów sportowych, deska rozdzielcza została trochę bardziej zmatowiona, do tego wszechobecne są czerwone akcenty. Na polskim rynku Nissan Ariya Nismo ma się pojawić na początku przyszłego roku.
"Raport Turbo" - gdzie i kiedy oglądać?
Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.
Zobacz także:
- Dacia Bigster. Fani marki zacierają ręce, a konkurencja już zaczyna liczyć straty
- Nowe Renault 5. Hołd dla stylu z lat 70’
- Skoda Enyaq Laurin & Clement - urzeka jasną tapicerką
Autor: KJ
Źródło: Raport Turbo
Źródło zdjęcia głównego: Raport Turbo