Znany producent opon ma duży problem. Francuska prokuratura w siedzibach firmy 

Opony ułożone w stos
Opony ułożone w stos
Źródło: PIxabay
Amerykańska firma Goodyear, która jest jednym z największych producentów opon na świecie, stoi przed poważnym problemem. Jedna z serii ich opon miała mieć wadę fabryczną, która przyczyniła się do trzech tragicznych w skutki wypadków na terenie Francji. 

Goodyear pod lupą prokuratury 

Śledczy z trzech krajów (Belgii, Francji i Luksemburga) odwiedzili w ostatnich dniach obiekty należące do firmy Goodyear. Chodzi o siedziby w Brukseli i Paryżu oraz ośrodek badawczo rozwojowy Colmar-Berg w Luksemburgu. To efekt toczącego się śledztwa, w którym badane są okoliczności trzech wypadków na terenie Francji, w których zginęły łącznie cztery osoby. Jak informuje serwis motoryzacja.interia.pl, powołując się na francuski dziennik Le Monde, chodzi o zdarzenia, do których doszło w latach 2014-2016. Wówczas w trzech ciężarówkach eksplodowały opony na przedniej osi – za każdym razem pojazdy poruszały się na oponach z rodziny Goodyear Marathon LHS.  

Śledczy zakładają, że firma Goodyear miała być świadoma potencjalnych problemów wynikających z eksploatacji feralnego ogumienia, ale nie zdecydowała się na uruchomienie akcji serwisowej. Opony nie zostały wycofane z rynku. Co ciekawe, sprawa ruszyła do przodu dzięki determinacji żony jednego z kierowców ciężarówki, który zginął w wypadku.  

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości