Dla twórców nowego Renault 5 E-tech najważniejszy był design
Nie chodzi tylko o ogólną sylwetkę w stylu Renault 5 Turbo, a o ciekawe detale, także we wnętrzu. W najdroższej wersji będą to fotele ze wzorem w literę H. W pozostałych piątkach to deska rozdzielcza przeszyta tak jak w oryginale z lat 70. i daszek ekranu wskaźników. Ciekawym akcentem jest wytłaczana podsufitka, czegoś takiego nie było w samochodach od 40 lat.
Tylne lampy Renault 5 E-tech to nie tylko odniesienie do historii
Ich aerodynamiczny kształt wydłuża zasięg o 6 km. A to nie koniec funkcjonalnych smaczków. Renault starało się wyróżnić czymś nową piątkę i jednym z ciekawych akcentów jest wskaźnik ładowania, którym auto wita nas za każdym razem, gdy się do niego zbliżamy. Są bajery i środek kolorowy i przytulny niczym dziecięcy pokój, ale przecież w samochodzie się nie śpi.
Jak więc jeździ nowa piątka?
Czuć, że Renault włożyło dużo wysiłku w odchudzenie tego auta. Nowa piątka waży niespełna półtorej tony, czyli prawie dwa razy tyle, co oryginał. Z tym że umówmy się - współczesne normy bezpieczeństwa nie pozwalają tworzyć tak lekkich samochodów. Renault 5 E-tech to w dodatku jest elektryk, który wozi ciężką baterię. W Polsce oferowane będą tylko wyższe specyfikacje z pompą ciepła o mocach od 120 do 150 koni. Według Renault zasięg ma się wahać od 312 do 410 kilometrów, ale nowa piątka raczej nie zostanie ulubienicą taksówkarzy.
Jedyną bolączką wnętrza piątki jest tylna kanapa
Wysocy pasażerowie znajdą tam miejsce na głowę, ale jest delikatny problem z kolanami. Mimo to piątka celuje w segment premium. Nie tylko jakością wykonania, ale systemami bezpieczeństwa z segmentu C. Do tego dochodzi nawigacja gogle optymalizująca podróż pod kątem ładowania i połączona z systemem przygotowywania baterii. Jest też chat GPT i wirtualny asystent.
Renault udało się stworzyć coś interesującego. Auto, które jest zadziorne, nie będąc agresywnym, dzięki czemu miło się na nie patrzy. Samochód ma szansę na sukces rynkowy pod warunkiem, że Renault nie przesadzi z cenami. Te poznamy już niebawem, a pierwsze piątki trafią do salonów na przełomie marca i kwietnia.
"Raport Turbo" - gdzie i kiedy oglądać?
Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.
Zobacz także:
- Jaecoo – dla ułatwienia „dźejku”!
- Omoda 5 – kompaktowy SUV, który może namieszać na rynku
- Japoński Van w turystycznej wersji – Toyota ProAce Tanuki
Autor: KJ
Reporter: Szymon Kazimierczak
Źródło: Raport Turbo
Źródło zdjęcia głównego: Raport Turbo