W Yarisie GR jest najważniejsze jest to, co pod maską
Silnik to dalej trzycylindrowe 1,6 z turbo, ale moc urosła. Koni jest teraz 280, zwiększył się też maksymalny moment obrotowy i teraz wynosi 390 niutonometrów. Co ciekawe, auto z fabryki wyjeżdża z kutymi tłokami. Ulepszono też mechanizm zaworów. Sprint do setki trwa 5,2 sekundy. Prędkość maksymalna to 230 km/h.
Symboliczne zmiany w stylistyce
Wizualnie auto zmieniło się delikatnie. Z tyłu zmodyfikowano lampy, dodano ledowy pasek, a z przodu mocno zmodyfikowano zderzak. Teraz składa się z kilku oddzielnych elementów. W razie uszkodzenia ma być tańszy w naprawie. Pod zderzakiem mamy intercooler z dodatkowym natryskiem wody, która ma za zadanie go chłodzić. W bocznych wlotach w zderzaku znajduje się chłodnica pomocnicza i chłodnica skrzyni biegów. To coś, czego do tej pory GR Yarisie nie było. Automat to zupełnie nowa konstrukcja Toyoty. Ma 8 przełożeń. Biegi można zmieniać też za pomocą łopatek przy kierownicy, ale... nie ma to większego sensu.
Automat sprawuje się lepiej
Doskonale pamiętam swoją pierwszą przejażdżkę tym samochodem z automatyczną skrzynią biegów. Wtedy byłem trochę zawiezony, bo uznałem, że brakuje mu agresji. Nie wiem, co Toyota poprawiła od tego czasu, ale teraz ten samochód zachowuje się inaczej. Tak, jak przystało na auto sportowe. Skrzynia dokładne wie, kiedy zmienić bieg na wyższy, a kiedy na niższy. Do tego funkcja między gazu sprawia, że każda zmiana, nawet w zakręcie jest niesamowicie płynna i ani przez chwile nie wprowadza niepokoju u kierowcy. Komputer doskonale wyczuwa, jaki bieg powinien być wrzucony, by jak najszybciej wyjść z zakrętu. Trzymając niewielkie koło kierownicy czujemy, że prowadzimy prawdziwe auto sportowe. Dodatkowo zmodyfikowano też punkt mocowań amortyzatorów, co też ma wpływ na prowadzenie. Całość w połączeniu z napędem na cztery koła daje kierowcy do dyspozycji niezwykle precyzyjną i szybką rajdową broń, która prowadzi się łatwo jak... zabawka. Kiedy wjedziemy tym samochodem do miasta, to jazda przypomina poruszane się zwykłym Yarisem z hybrydą. Ceny wersji z automatem starują od 225 tysięcy złotych.
"Raport Turbo" - gdzie i kiedy oglądać?
Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.
Zobacz także:
- Nowy obowiązek dla instalacji LPG. Bez tego nie będzie przeglądu?
- Elektryczne motocykle? Nie! Wolimy te spalinowe
- Zaczynał życie jako wojskowa ciężarówka, a teraz jest ekstremalnym kamperem
Autor: KJ
Źródło: Raport Turbo
Źródło zdjęcia głównego: Raport Turbo