Każdy właściciel samochodu (ale również motocykla, autobusu oraz innego pojazdu silnikowego) jest zobowiązany do wykupienia ubezpieczenia OC. Dzięki niemu kierowcy w przypadku spowodowania kolizji lub wypadku nie muszą osobiście odpowiadać za nie finansowo – ten obowiązek przechodzi na ubezpieczyciela. To, o czym właściciele aut natomiast muszą pamiętać, to wykupienie polisy w odpowiednim terminie. Jeśli tego nie zrobią, narażą się na kary. Te już teraz są wysokie, a od 1 lipca 2024 r. jeszcze wzrosną.
Kara za brak OC w 2024 r. – ile wynosi?
Wzrost kar za brak OC jest ściśle związany ze wzrostem płacy minimalnej, który został zaplanowany właśnie na początek lipca. Od tego miesiąca wynagrodzenie minimalne będzie wynosić 4300 zł brutto. Wyższa stawka oznacza większe kary, które zasilają Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Co to oznacza konkretnie dla właścicieli pojazdów?
Wysokość kary zależy od tego, o ile dni kierowca spóźni się z wykupieniem polisy. W przypadku samochodu osobowego i luki wynoszącej do trzech dni będzie to 1720 zł. Przerwa nie dłuższa niż dwa tygodnie poskutkuje karą w wysokości 4300 zł. Każdy dłuższy okres to już 8600 zł.
Na jeszcze większe wydatki będą musieli uważać właściciele autobusów, ciężarówek i ciągników. W ich przypadku maksymalna kara to 12900 zł. Ustawodawca zdecydowanie bardziej łaskawie podszedł do posiadaczy motocykli – w ich przypadku najwyższa kara wynosi 1420 zł.
Zobacz także:
- Renault Master E-TECH - dostawczak na prąd
- Wakacje w elektryku – z pełną baterią na prom nie wjedziesz
- Zmiany w obowiązkowym wyposażeniu samochodów. Czarne skrzynki i blokada alkoholowa
Autor: MM
Źródło zdjęcia głównego: Unsplash