Nowa rola u potentata mody
Koncern Kering, z którym zwiąże się de Meo, przechodzi obecnie przez poważny kryzys finansowy. Akcje firmy w ciągu ostatnich dwóch lat straciły na wartości o 60%, co było wynikiem zmian rynkowych wywołanych pandemią. Właśnie dlatego de Meo został wybrany przez miliardera François-Henri Pinaulta, dotychczasowego dyrektora generalnego Keringa, jako osoba mająca pomóc w restrukturyzacji firmy i odwróceniu niekorzystnych trendów. Kering musi się też uporać ze spłaceniem zaciągniętego jakiś czas długu w wysokości 10 mld euro.
Co Włoch osiągnął w Renault?
De Meo z pewnością może uznać swój czas spędzony w Renault za udany. Pod jego rządami w firmie znacząco udało się skrócić czas oraz zmniejszyć koszty opracowania nowych modeli – w tym również elektrycznych i hybrydowych. De Meo udało się też skutecznie odnowić trwający od 20 lat strategiczny sojusz z Nissanem. No i nie można zapomnieć o tym, że wprowadzony niedawno do sprzedaży model Renault 5 E-tech zdobył tytuł Car Of The Year 2025.
Z Renault odchodzi w trudnym momencie
Nie da się jednak ukryć, że moment odejścia De Meo z Renault nie jest wymarzony dla marki. Francuska firma, jak wiele innych w branży motoryzacyjnej, boryka się obecnie ze sporymi problemami – z jednej strony musi bronić się przed ekspansją chińskiej konkurencji, a z drugiej umiejętnie dostosować się do coraz bardziej wyśrubowanych norm emisji spalin w Europie, co przy wciąż sceptycznym podejściu wielu klientów do aut elektrycznych nie jest łatwe.
Formalne rozstanie już w lipcu
Oficjalnie Luca de Meo zakończy swoją pracę w Renault 15 lipca 2025 roku. Do tego czasu będzie wspierał proces przekazania obowiązków swojemu następcy, którego nazwiska jeszcze nie ogłoszono. Tym samym zakończy ponad czteroletni rozdział w karierze, który rozpoczął się w 2020 roku, gdy objął funkcję prezesa Renault po odejściu Thierry’ego Bollore.
Zobacz także:
- Miasteczko pełne symulatorów... wypadków drogowych
- Na wielu polskich drogach panuje chaos informacyjny
- Drugie życie parkomatów. Warszawa oddaje używane urządzenia innemu miastu
Autor: MM
Źródło zdjęcia głównego: Bloomberg