Ford ogłosił ambitne plany powrotu do 24-godzinnego wyścigu Le Mans w 2027 roku. Amerykański producent zamierza wystawić nowy bolid w kategorii LMDh (Le Mans Daytona hybrid), mając na celu rywalizację w najwyższej klasie wyścigów długodystansowych. Za projekt odpowiadać będzie kanadyjska firma Multimatic, z którą Ford współpracował przy wcześniejszych projektach, takich jak Ford GT oraz Mustang GT3.
Historia sukcesów Forda w Le Mans
Ford ma bogatą historię w wyścigach Le Mans. W latach 60. XX wieku, dzięki modelowi GT40, marka czterokrotnie triumfowała w tym prestiżowym wyścigu, przerywając dominację Ferrari. W 2016 roku Ford powrócił do Le Mans z modelem GT, odnosząc zwycięstwo w klasie GTE Pro. Teraz, po kilku latach przerwy, producent zamierza ponownie stanąć do rywalizacji w najwyższej kategorii.
Nowy bolid Forda
Nowy bolid Forda będzie rywalizować w kategorii LMDh, co oznacza wykorzystanie hybrydowego układu napędowego oraz zunifikowanej platformy technicznej, zgodnej z regulaminami FIA i ACO. Multimatic dostarczy podwozie i nadwozie, a Ford opracuje własną jednostkę napędową, która zostanie zintegrowana ze standardowym układem hybrydowym dostarczanym przez Williams Advanced Engineering i Bosch. Celem jest osiągnięcie mocy około 680 KM.
Rywalizacja na najwyższym poziomie
Ford dołączy do prestiżowej listy producentów rywalizujących w klasie Hypercar, w której obecnie konkurują takie marki jak Ferrari, Porsche, Toyota, Cadillac, BMW, Alpine i Peugeot. Konkurencja jest zatem niezwykle silna, ale Ford nie ukrywa, że jego celem jest nie tylko udział, ale przede wszystkim zwycięstwo.
Przygotowania do debiutu
Ford planuje rozpocząć testy nowego bolidu najpóźniej w 2026 roku, aby w pełni przygotować się do sezonu 2027. Oczekuje się, że samochód zadebiutuje w wyścigach serii IMSA, zbierając cenne doświadczenia przed głównym celem, jakim jest 24-godzinny wyścig Le Mans.
Czy Ford powtórzy sukcesy z przeszłości i ponownie stanie na najwyższym stopniu podium w Le Mans? Czas pokaże, ale ambicje i determinacja marki są niewątpliwie na najwyższym poziomie.
Zobacz także:
- Renault Filante Record – elektryczny Batmobil, który ma pobić rekord zasięgu
- Audi kończy produkcję modelu Q8 e-tron i zamyka fabrykę w Brukseli
- Alfa Romeo Giulia przestanie być sedanem? Kolejna piękna linia przejdzie do historii
Autor: MM