Audi Q8 e-tron miał być kluczowym modelem w elektrycznej transformacji marki. Produkowany w belgijskiej fabryce w Brukseli SUV klasy premium nie spełnił jednak pokładanych w nim nadziei. Niemiecki producent ogłosił koniec produkcji tego modelu, a wraz z nim zamknięcie fabryki, co oznacza utratę pracy dla ponad 3 000 osób.
Koniec produkcji Audi Q8 e-tron
Fabryka Audi w Brukseli od 2018 roku zajmowała się produkcją modeli elektrycznych, a jej głównym produktem był e-tron, który po liftingu w 2023 roku stał się Q8 e-tron. Decyzja o zakończeniu produkcji zapadła niespodziewanie, a jej skutkiem będzie zamknięcie całego zakładu. Audi tłumaczy ten ruch zmianami w strategii koncernu – nowe modele elektryczne mają powstawać w Niemczech i na Węgrzech, a belgijska fabryka nie pasuje do długoterminowych planów marki.
Dlaczego Audi zamyka fabrykę w Brukseli?
Jednym z głównych powodów jest słaba sprzedaż modelu. Q8 e-tron nie odniósł oczekiwanego sukcesu, co było spowodowane rosnącą konkurencją w segmencie luksusowych SUV-ów elektrycznych. Klienci chętniej wybierali modele od Tesli, BMW czy Mercedesa, a Q8 e-tron – mimo swojej jakości – nie zdołał przekonać wystarczającej liczby nabywców. Kolejnym problemem są wysokie koszty produkcji – Belgia to jeden z droższych krajów w Europie pod względem kosztów pracy, co sprawia, że utrzymanie zakładu jest mniej opłacalne niż produkcja w Niemczech czy na Węgrzech. Równie istotny jest spadający popyt na auta elektryczne. Choć Audi zapowiada pełne przejście na elektromobilność do 2033 roku, to sprzedaż samochodów elektrycznych nie rośnie tak dynamicznie, jak przewidywano. Wysokie ceny, ograniczona infrastruktura ładowania i niepewność co do przyszłości rynku sprawiają, że wielu klientów wciąż wybiera modele spalinowe lub hybrydowe.
Pracownicy fabryki bez przyszłości w Audi
Decyzja o zamknięciu zakładu w Brukseli oznacza, że ponad 3 000 pracowników straci pracę. Audi zapowiedziało, że będzie szukać rozwiązań wspierających zwalniane osoby, ale lokalne związki zawodowe podkreślają, że sytuacja jest dramatyczna. Przez lata fabryka w Brukseli była ważnym punktem na mapie europejskiej produkcji Audi, a jej zamknięcie to symboliczny koniec pewnej ery.
Zobacz także:
- Przyjechało do nas najwięcej używanych aut od czterech lat
- Sto samochodów za sto milionów złotych - warszawska wystawa dla fanów motoryzacji
- Motocykl, którym jeździł Tom Cruise
Autor: MM