Dziennikarska załoga TVN Turbo jadąca Fordem Fiesta R2 wygrała klasę 6 w 59. Rajdzie Wisły, rozegranym w miniony weekend (24-26 maja) na terenie województwa śląskiego. Łukasz Byśkiniewicz i Maciej Wisławski pewnie zwyciężyli w klasyfikacji pierwszego etapu i kontrolowali sytuację podczas drugiego dnia rajdu. Dla reportera „Raportu Turbo” i producenta programu „Auto-Sport” był to debiut w tej imprezie w randze Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
Już na pierwszy rzut oka widać, że nie obędzie się bez sporych kosztów – wszak mamy do czynienia z jednym z najbardziej luksusowych i najdroższych samochodów z lat 90. Igor swojego Mercedesa SL500 otrzymał od dziadka – auto jak na swoje lata prezentuje się nad wyraz dobrze, ale do ideału nieco brakuje. Z dostępnością części nie powinno być problemu, gdyż można bez problemu zamówić je prosto od producenta, ale trzeba się liczyć z tym, że nie są to tanie rzeczy…
Adam przygotował dla widzów prawdziwą motoryzacyjna niespodziankę na koniec serii. Jarosław zgłosił się do nas, bo chce spełnić swoje marzenie z dzieciństwa i kupić muscle cara. Jarek lubi samochody masywne, usportowione i z charakterem. Na realizacje tego marzenia przeznacza kwotę 210 000 zł.
Alfa Romeo 156 to auto jakich wiele – gdy jednak doda się do tej nazwy literki GTA, sytuacja zmienia się diametralnie! Wersja GTA różni się od wersji bazowej wieloma dodatkami stylistycznymi oraz przede wszystkim silnikiem – w tym modelu znajdziemy widlastą szóstkę o pojemności 3.2 litra o mocy 250 KM! Właściciel Alfy jednak nieco przy niej podłubał, a moc silnika wzrosła o kolejne 50 KM. Mechanicznie auto prezentuje się całkiem nieźle, niestety nieco gorzej przestawia się sytuacja powłoki lakierniczej, interwencji wymaga także pokrzywiona podłoga.
Pomożemy harcerzom z 22. Szczepu Watra imienia Harcmistrza Kazimierza Skorupki z warszawskiego Grochowa. Chcą oni kupić auto w jak najlepszym stanie technicznym, z wytrzymałym zawieszeniem, możliwie największe. Samochód powinien wytrzymać minimum 2 lata aktywnej eksploatacji, głównie na obozach w lasach, gdzie będzie woził żywność, materiały i ludzi. Zadanie jest tym trudniejsze, że harcerze mają do wydania tylko 6000 zł.