Niemałym problemem przy pracy nad Lancerem okazała się kiepska dostępność części, jednak szczęśliwie ekipie udało się z tym uporać. Samochód zdecydowanie zyskał wizualnie dzięki naprawie popękanych zderzaków, a także renowacji felg, na które nałożono nowy komplet opon. Oczywiście najbardziej kosztowną operacją okazało się lakierowanie całego nadwozia Lancera – w tym przypadku kosztowało to 3700 zł. Aby zwiększyć bezpieczeństwo, auto dostało nowe, ceramiczne hamulce. Szczęśliwie od strony mechanicznej obyło się bez większych ingerencji – wymieniono jedynie uszczelniacz lewej półosi oraz uszczelniacz i podpory wału. Właścicielowi nie pozostało nic innego, jak tylko cieszyć się swoim starym-nowym samochodem!
Mitsubishi Lancer Evo VI
Koszty napraw: