Spadło zainteresowanie elektrycznymi samochodami. Czy to przejściowe kłopoty?

Spadło zainteresowanie elektrycznymi samochodami. Czy to przejściowe kłopoty?
Źródło: "Raport" Turbo
W poprzednich latach słupki sprzedaży elektryków nieustannie rosły. Teraz mamy spadki. Producenci aut przeszacowali naszą miłość do voltów i amperów. By ratować tabelki w Excelu, jedni obniżają ceny, inni przestawiają się na produkcję hybrydy plug-in. Sytuacje na globalnych rynkach sprawdzał Szymon Kazimierczak z "Raportu" Turbo.

Nastąpiło tąpnięcie w branży elektrycznych samochodów. Co to oznacza dla branży motoryzacyjnej? Sprawdziliśmy to w "Raporcie" Turbo.

Samochody elektryczne tracą na popularności

Poprzedni rok był fantastyczny dla producentów samochodów elektrycznych. Tymczasem początek 2024 r. pokazuje możliwe spowolnienie rozwoju elektromoblilności. Powody są trzy: cena, zasięg i infrastruktura. Z każdym z tych elementów jest w pewnym sensie dalej problem. Wiele krajów wraca do samochodów spalinowych. Z najnowszego raportu Global Automotive Consumer Study wynika, że w wielu regionach świata wzrasta zainteresowanie napędem spalinowym. Jest tak w Ameryce, Azji południowo-wschodniej, Niemczech, Korei i Japonii. Jedyne badane rynki, na których zanotowano spadek to Chiny i Indie.

Czy Chiny będą liderem elektrycznej motoryzacji?

W różnych częściach świata to przechodzenie na zero-emisyjność będzie następowało w różnym tempie. Z całą pewnością inaczej będzie w Chinach, a inaczej w Afryce. Wszystkie dane wskazują, że Chiny nie będą miały z tym żadnego problemu, za to Europa już ma problem z Chinami. Do tego stopnia, że najwięksi konkurenci ze starego kontynentu mogą być zmuszeni do połączenia sił. Stellantis, Renault i Volkswagen rozważają rozpoczęcie strategicznej współpracy polegającej na wymianie informacji. Miałoby to przyśpieszyć odpowiedź na chińską ofensywę na rynku. Szef Stellantisa Carlos Tavares powiedział w jednym z ostatnich wywiadów, że "firmy, które nie będą w stanie stawić czoła chińskiej konkurencji, postawią się w bardzo trudnej sytuacji".

To jest pewien paradoks historii. Jeszcze kilkanaście lat temu to europejscy producenci wchodzili na rynek chiński, wtedy to oni mieli "know how". Nawet jeśli uda się odeprzeć ofensywę chińskich samochodów i zwiększyć zasięg aut na prąd, to problemem pozostaje nierozwinięta infrastruktura. W Polsce na jeden punkt ładowania przypada niemal 9 elektrycznych osobówek. Wszystko przez przedłużające się inwestycje.

Zdaniem specjalistów powinna się pojawić (wspierana na początku) infrastruktura wolnego, nocnego ładowania, tak jak działo się to w Oslo czy w całej Holandii. To pomogłoby mieszkańcom dużych osiedli i w końcu będzie musiało się to wydarzyć, bo choć według Bloomberga ten rok ma być dla samochodów elektrycznych najwolniejszym od 5-ciu lat, to jest to tylko spowolnienie - a nie jazda na wstecznym.

Plac wypełniony autami elektrycznymi
Spadło zainteresowanie elektrycznymi samochodami. Czy to przejściowe kłopoty?
Plac wypełniony autami elektrycznymi
Źródło: "Raport" Turbo

"Raport" Turbo - gdzie i kiedy oglądać?

Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.

Zobacz także:

Autor: KJ

Źródło zdjęcia głównego: "Raport" Turbo

podziel się:

Pozostałe wiadomości