Nastąpiło tąpnięcie w branży elektrycznych samochodów. Co to oznacza dla branży motoryzacyjnej? Sprawdziliśmy to w "Raporcie" Turbo.
Samochody elektryczne tracą na popularności
Poprzedni rok był fantastyczny dla producentów samochodów elektrycznych. Tymczasem początek 2024 r. pokazuje możliwe spowolnienie rozwoju elektromoblilności. Powody są trzy: cena, zasięg i infrastruktura. Z każdym z tych elementów jest w pewnym sensie dalej problem. Wiele krajów wraca do samochodów spalinowych. Z najnowszego raportu Global Automotive Consumer Study wynika, że w wielu regionach świata wzrasta zainteresowanie napędem spalinowym. Jest tak w Ameryce, Azji południowo-wschodniej, Niemczech, Korei i Japonii. Jedyne badane rynki, na których zanotowano spadek to Chiny i Indie.
Czy Chiny będą liderem elektrycznej motoryzacji?
W różnych częściach świata to przechodzenie na zero-emisyjność będzie następowało w różnym tempie. Z całą pewnością inaczej będzie w Chinach, a inaczej w Afryce. Wszystkie dane wskazują, że Chiny nie będą miały z tym żadnego problemu, za to Europa już ma problem z Chinami. Do tego stopnia, że najwięksi konkurenci ze starego kontynentu mogą być zmuszeni do połączenia sił. Stellantis, Renault i Volkswagen rozważają rozpoczęcie strategicznej współpracy polegającej na wymianie informacji. Miałoby to przyśpieszyć odpowiedź na chińską ofensywę na rynku. Szef Stellantisa Carlos Tavares powiedział w jednym z ostatnich wywiadów, że "firmy, które nie będą w stanie stawić czoła chińskiej konkurencji, postawią się w bardzo trudnej sytuacji".
To jest pewien paradoks historii. Jeszcze kilkanaście lat temu to europejscy producenci wchodzili na rynek chiński, wtedy to oni mieli "know how". Nawet jeśli uda się odeprzeć ofensywę chińskich samochodów i zwiększyć zasięg aut na prąd, to problemem pozostaje nierozwinięta infrastruktura. W Polsce na jeden punkt ładowania przypada niemal 9 elektrycznych osobówek. Wszystko przez przedłużające się inwestycje.
Zdaniem specjalistów powinna się pojawić (wspierana na początku) infrastruktura wolnego, nocnego ładowania, tak jak działo się to w Oslo czy w całej Holandii. To pomogłoby mieszkańcom dużych osiedli i w końcu będzie musiało się to wydarzyć, bo choć według Bloomberga ten rok ma być dla samochodów elektrycznych najwolniejszym od 5-ciu lat, to jest to tylko spowolnienie - a nie jazda na wstecznym.
"Raport" Turbo - gdzie i kiedy oglądać?
Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.
Zobacz także:
- Automaniak. Elektrykami do Berlina – Tesla Model 3, NIO ET5, Ford Mustang Mach-E GT
- Izera - polski samochód elektryczny. Doczeka się premiery? - "Raport" Turbo
- Jaki zasięg ma Volkswagen ID.7? Sprawdził to Krystian Plato z "Raportu" Turbo
Autor: KJ
Źródło zdjęcia głównego: "Raport" Turbo