Policjanci z Żagania po pościgu zatrzymali 52-latka do kontroli drogowej. Pojazd, którym kierował, miał rozerwaną przednią oponę. Mężczyzna po wyjściu z samochodu nie był w stanie utrzymać równowagi – badanie wykazało, że miał trzy promile alkoholu w organizmie.
Jechał "zygzakiem" z przebitą oponą
Do zdarzenia doszło w środę, 23 kwietnia. Żagańscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy osobowej Skody, który poruszał się całą szerokością jezdni, mając przebitą oponę. Istniało podejrzenie, że może być nietrzeźwy. Mundurowi natychmiast udali się we wskazany rejon i szybko zauważyli pojazd poruszający się „zygzakiem” na samej feldze, szorującej o asfalt.
Pościg za kierowcą i badanie alkomatem
Pomimo wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowca nie zatrzymał się – przyspieszył i zaczął uciekać, zajeżdżając drogę radiowozowi. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, a po opuszczeniu pojazdu miał on problemy z utrzymaniem równowagi. Badanie alkomatem wykazało trzy promile alkoholu w jego organizmie.
Sprawa trafi do sądu
54-letni mieszkaniec gminy Szprotawa stracił prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny pojazdu. Sprawa trafi do sądu.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat więzienia, a za niezatrzymanie się do kontroli drogowej – nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także:
- Niezwykły pojazd na budowie dróg – wygląda jak kiosk na kołach
- Alfa Romeo w wersji "Intensa" – co kryje się za tą nazwą?
- Co Polacy sądzą o normie Euro 7? Raport nie pozostawia złudzeń
Źródło: Policja Lubuska
Źródło zdjęcia głównego: Policja Lubuska