Alfa Romeo Junior – tak będzie nazywać się najnowszy crossover produkowany przez włoską markę w fabryce w Tychach. Zmiana nazwy została wymuszona przez krytykę ze strony polityków oraz związków zawodowych.
Kilka dni po oficjalnej prezentacji nowego modelu ze stajni Alfa Romeo nie ustaje szum medialny na jego temat. Nie jest to jednak rozgłos, którego włodarze koncernu Stellantis by chcieli. Dyskusja na temat samochodu nie dotyczy bowiem jego walorów wizualnych ani możliwości technicznych, a nazwy. Nazwy, którą Alfa Romeo zdecydowało się zmienić. Dlaczego?
Alfa Romeo Junior zamiast Milano
Krytyka nazwy nowego modelu pojawiła się z dość nieoczekiwanej strony, a mianowicie od włoskiego rządu. Adolfo Urso, którzy w gabinecie Giorgii Meloni pełni funkcję ministra odpowiedzialnego za przemysł powiedział, że „samochód o nazwie Milano nie może powstawać w Polsce”. I gdyby to była tylko jego opinia, to Stellantis pewnie mógłby ją zignorować, ale polityk powołał się przy tym na ustawę uchwaloną w 2003 roku, której celem jest przeciwdziałanie zjawisku tzw. Italian Sounding. Jej celem było ochrona produktów produkowanych we Włoszech i przeciwdziałanie powstawaniu podróbek włoskich produktów. I taki właśnie zarzut postawiono producentowi nowej Alfy Romeo – skoro auto powstaje w Polsce, a nie we Włoszech, to nie może nazywać się Milano.
Koncern Stellantis postanowił nie czekać na to, aż sprawy wejdą w fazę prawną i zdecydował się na zmianę nazwy. Nowy crossover będzie oficjalnie nazywał się Alfa Romeo Junior, co ma być nawiązaniem do produkowanego w latach siedemdziesiątych modelu GT 1300 Junior.
Doskonale zdajemy sobie sprawę, że ten moment na zawsze zapisze się w historii marki. To wielka odpowiedzialność, ale jednocześnie ekscytujący moment. Wybór nowej nazwy Alfa Romeo Junior jest dla nas całkowicie naturalny, gdyż jest ona silnie powiązana z historią marki i od początku należy do naszych ulubionych, a także do ulubieńców opinii publicznej. Jako zespół po raz kolejny postanawiamy podzielić się naszą pasją do marki i uczynić priorytetem produkt i naszych klientów. Zdecydowaliśmy się na zmianę nazwy, choć wiemy, że nie byliśmy do tego zobowiązani, ponieważ chcemy zachować pozytywne emocje, jakie zawsze wzbudzały nasze produkty i zarazem uniknąć wszelkich kontrowersji. Zainteresowanie naszym nowym samochodem w ostatnich dniach jest tak ogromne, że doszło nawet do zablokowania strony internetowej, na której jest dostępny konfigurator nowego modelumotoryzacja.interia.pl
Alfa Romeo Junior. Czym się charakteryzuje?
Konstrukcyjnie Alfa Romeo Junior nie jest samochodem w całości nowym. Włoski crossover dzieli wiele cech z innymi autami oferowanymi przez koncent Stellantis, a mianowicie z Jeepem Avengerem i Fiatem 600. Na tle krewniaków ma się wyróżniać dzięki charakterystycznemu dla Alfy Romeo designowi. Model Junior będzie dostępny w dwóch wersjach napędu. Wersja hybrydowa (określona przez producenta jako ibrida) zostanie wyposażona w trzycylindrowy silnik PureTech o pojemności 1,2 litra wspierany przez układ hybrydowy. Całość generuje moc 136 koni mechanicznych w wariancie z napędem na przednią oś lub na cztery koła. Wersja elektryczna (elettrica) oferuje wybór mocy: 156 lub – w topowej wersji – 240 koni mechanicznych. Teoretyczny (katalogowy) zasięg to minimum 410 kilometrów. Junior przyjmie moc 100 kW, a ładowanie do 80% ma zająć około 30 minut. Auto będzie oferowane tylko z automatyczną skrzynią biegów. Alfa Romeo Junior mierzy 4,17 metra długości, 1,78 metra szerokości i 1,5 metra wysokości. Bagażnik oferuje 400 litrów pojemności.
Zobacz także:
- Ile producent zarabia na jednym samochodzie? Wynik Ferrari imponuje
- Ceny przeglądów mogą wzrosnąć. Senatorowie zapowiadają wniosek o zmianę cennika
- Wyścigówka dla nastolatków. Jak się nią jeździ?
Autor: MM