Renault Symbioz – Trochę jak Captur, z tym że nie do końca

Renault Symbioz – Trochę jak Captur, z tym że nie do końca
Renault Symbioz – Trochę jak Captur, z tym że nie do końca
Źródło: Raport Turbo
Krystian Plato jako jeden z pierwszych polskich dziennikarzy mógł Symbiozem przejechać się po malowniczej okolicy hiszpańskiej Walencji. Pierwsze wrażenia? Auto wygląda znajomo.

Renault Symbioz wygląda znajomo

Owszem, przód jest dokładnie taki sam jak w Capturze. Mało tego - auta mają nawet taki sam rozstaw osi. Jednak to, co dzieje się dalej, to już zupełnie inna bajka. Mała szyba, delikatny spoiler i zupełnie nowe lampy. Auto od Captura jest dłuższe o niemal 20 centymetrów. Co za tym idzie, ma znacznie większy bagażnik. Bagażnik Symbioza ma podwójną podłogę, ma też dwie pojemności. W momencie, kiedy kanapa odsunięta jest do tyłu to 492 litry, ale jeśli przesuniemy kanapę do przodu o 16 centymetrów, wtedy pojemność bagażnika zwiększy się do 624 litrów. Przesuwana kanapa to znana i często przez Renault stosowana opcja.

Co pod maską?

Auto wygląda nowocześnie, a pod maską ma benzyniaka 1.6, czterocylindrowego, bez turbo, a więc klasyka. Klasyk doposażony jest w elektrykę. Symbioz to 145 konna hybryda. Co ciekawe, są tutaj dwa silniki elektryczne. Jeden z nich wspomaga spalinowy motor. Drugi odpowiedzialny jest za odpalanie i działanie automatycznej skrzyni biegów.

Renault Symbioz nie jest bardzo szybkim samochodem

Sprint o 0 do setki zajmuje na papierze 10,6 sekundy. Nie jest to pocisk, ale w tego typu hybrydach liczy się co innego. - Mój wynik, jeśli chodzi o średnie spalanie w typowym cyklu mieszanym, to 5,6 litra. – mówi Krystian Plato

Jak jeździ się Symbiozem? Lekko, wygodnie i pewnie. Nawet zaskakująco pewnie jak na klasę auta. Silnik mógłby mieć jednak nieco więcej werwy. Można odnieść wrażenie, że podwozie auta, jak i jego nadkola zostały bardzo dobrze wygłuszone. Przy 120 km/h zaczyna do uszu kierowcy docierać nieco głośniejszy szum wiatru z okolicy słupków A. Być może jest to kwestia niedopracowanej uszczelki. Bardzo dobrze zostało jednak dopracowane wnętrze. Sporo tutaj miękkich materiałów. Ceny startują z poziomu niemal 136 tysięcy złotych.

"Raport Turbo" - gdzie i kiedy oglądać? 

Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości