Kierowcy sami muszą sprawdzać, czy odzyskali uprawnienia
Do biura Rzecznika Praw Obywatelskich trafiają liczne skargi od kierowców, którzy nie zostali poinformowani o przywróceniu im prawa jazdy. RPO podkreśla, że obowiązek samodzielnego zdobycia takiej informacji przez obywatela budzi wątpliwości zarówno z punktu widzenia Konstytucji, jak i kodeksów postępowania.
Przepisy przewidują wprawdzie, że gdy sąd lub prokurator zdecydują o zwrocie uprawnień, kierowca powinien zostać o tym powiadomiony. W praktyce jednak działa to wyłącznie w części przypadków.
Nietrzeźwość, badania i luki proceduralne
Problemy zaczynają się przy zatrzymaniu prawa jazdy w związku z podejrzeniem prowadzenia pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. W takich sytuacjach informacja o zatrzymaniu dokumentu nie trafia od razu do prokuratury ani sądu - najpierw konieczne jest uzyskanie wyniku badania krwi lub moczu.
Na ten wynik przewidziano maksymalnie 30 dni. Jeśli laboratorium nie dostarczy go w tym czasie, uprawnienia muszą zostać zwrócone.
I tu pojawia się luka: informacja o przywróceniu uprawnień trafia wyłącznie do Centralnej Ewidencji Kierowców, a nie do samego kierowcy. Natomiast osoby posiadające zagraniczne prawa jazdy otrzymują dokument z powrotem od razu.
Polscy i zagraniczni kierowcy traktowani inaczej?
Zdaniem RPO takie zróżnicowanie nie ma racjonalnego uzasadnienia. Kierowcy odzyskujący prawo jazdy decyzją sądu lub prokuratora są informowani o tym automatycznie, natomiast ci, którzy odzyskują dokument z powodu opóźnienia badań - już nie.
Rzecznik podkreśla, że brak terminowego wyniku powinien być interpretowany na korzyść kierowcy, a zasada równości wymaga, by każdy właściciel prawa jazdy otrzymywał jasny sygnał o przywróceniu mu uprawnień.
RPO apeluje o zmianę przepisów
W ocenie Rzecznika obowiązujące przepisy nie tylko wprowadzają chaos informacyjny, ale również niesprawiedliwie obciążają polskich kierowców dodatkowym obowiązkiem. Jedynym sposobem na realne wyrównanie sytuacji jest wprowadzenie jasnego obowiązku informowania wszystkich kierowców — bez względu na rodzaj dokumentu i przyczynę zatrzymania.
Zobacz także:
- Nowy rekord: najdłuższy odcinkowy pomiar prędkości w Polsce rusza 17 listopada
- Wybuchowe znaleziska na budowach polskich dróg. Saperzy mają pełne ręce roboty
- Masowe kontrole przewozów na aplikację: skala problemu zaskakuje
Źródło: auto-swiat.pl/ BIP BRPO
Źródło zdjęcia głównego: Pixabay