Koenigsegg Sadair’s Spear: rodzinne dziedzictwo, 1625 KM i nowy rekord Goodwood 

Koenigsegg Sadair's Spear
Koenigsegg Sadair's Spear
Koenigsegg znów udowodnił, że nie ma sobie równych, jeśli chodzi o tworzenie najbardziej ekstremalnych hipersamochodów na świecie.  

Najnowszy model – Sadair’s Spear – nie tylko zachwyca danymi technicznymi, ale już zdążył pobić rekord legendarnego podjazdu w Goodwood, stając się najszybszym dopuszczonym do ruchu samochodem w historii tego wyścigu.

Skąd ta nazwa?

Choć brzmi intrygująco i egzotycznie, nazwa „Sadair’s Spear” to osobisty hołd Christiana von Koenigsegga dla ojca – Jesko von Koenigsegga. Ten był zapalonym dżokejem, a podczas swojego ostatniego wyścigu w 1976 roku dosiadał konia o imieniu… Sadair’s Spear. To właśnie ten wątek zainspirował twórcę marki do nazwania tak nowego modelu, który symbolicznie łączy rodzinne dziedzictwo z najnowszą technologią.

Moc do kwadratu: nawet 1625 KM

Pod względem mechanicznym Sadair’s Spear bazuje na modelu Jesko, ale jego 5-litrowy silnik V8 biturbo został dodatkowo wzmocniony. Na standardowym paliwie osiąga 1300 KM, czyli o 20 KM więcej niż Jesko. Ale to nie koniec – po zalaniu baku paliwem E85 (85% etanolu, 15% benzyny), moc wzrasta do imponujących 1625 KM, czyli o 25 KM więcej niż Jesko Absolut.

Nowy król Goodwood

Chociaż Sadair’s Spear został pokazany zaledwie kilka tygodni temu, już zdążył zapisać się w historii. Podczas Festiwalu Prędkości w Goodwood 2025, ten szwedzki hipersamochód pokonał słynny podjazd w 47,14 sekundy, bijąc dotychczasowy rekord Czingera 21C o 1,68 sekundy. Dla porównania – Rimac Nevera w 2023 roku potrzebował 49,32 sekundy, by pokonać ten sam odcinek.

Koenigsegg Sadair's Spear
koenigsegg-sadair-s-spear (1)
koenigsegg-sadair-s-spear (2)
koenigsegg-sadair-s-spear (3)
koenigsegg-sadair-s-spear (4)
+3
Zobacz galerię

Najbardziej radykalny Koenigsegg w historii?

Choć Koenigsegg nie zdradził jeszcze wielu szczegółów na temat dalszej produkcji, wszystko wskazuje na to, że Sadair’s Spear będzie wyjątkowo limitowany – i prawdopodobnie droższy niż jakikolwiek wcześniejszy model marki. To pokaz siły, techniki i pasji, który idealnie podsumowuje filozofię firmy: robić to, czego nikt inny się nie odważy.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości