125 cm sześciennych, ale tylko na papierze. Możesz wpakować się w kłopoty

125 cm sześciennych, ale tylko na papierze. Możesz wpakować się w kłopoty
125 cm sześciennych, ale tylko na papierze. Możesz wpakować się w kłopoty
Źródło: Raport Turbo
Od czasu kiedy kierowcy z kategorią B mogą jeździć motocyklami o pojemności do 125 cm3, kwitnie biznes handlu skuterami i motocyklami, które są 125-tkami tylko w dowodzie rejestracyjnym. W praktyce pojemność i moc takich pojazdów bywa dużo większa. Jazda takim pojazdem może użytkownika słono kosztować.

Motocykle ze sfałszowaną pojemnością są ogólnodostępne

Wystarczy wpisać odpowiednie hasło, żeby internet zarzucił nas ogłoszeniami o sprzedaży motocykli i skuterów, które mają większą moc i pojemność. Sprzedający się z tym nie kryją, a nawet traktują jako atut. Chętnych nie brakuje, bo nie posiadając kategorii „A” można jeździć dużo mocniejszym sprzętem. Niestety w razie kontroli i podejrzeń policjant może zatrzymać dowód rejestracyjny.

Dodatkowo kierujący będzie również odpowiadał za dodatkowe wykroczenie, jeżeli kierował pojazdem, do którego nie posiadał odpowiedniej kategorii prawa jazdy.
kom. Antoni Rzeczkowski
Komenda Główna Policji

To nie koniec. Dalej jest jeszcze drożej i poważniej

W takim przypadku sąd obligatoryjnie orzeka zakaz kierowania pojazdami na minimum sześć miesięcy, a kierującemu grozi grzywna nawet do 30 tysięcy zł. W razie spowodowania wypadku dochodzi problem ubezpieczenia OC, które nie zadziała. W takim przypadku ubezpieczyciel będzie żądał zwrotu wypłaconej kwoty w ramach regresu.

Teoretycznie takie nieprawidłowości w dokumentach powinni eliminować diagności

Nie ma narzędzi do tego, w tej chwili jest to niewykonalne.

Jako diagności mamy związane ręce w takiej sytuacji, nie mamy sprzętu ani możliwości do weryfikacji pojemności i mocy silnika Musielibyśmy być wyposażeni w hamownię. Myślę, że transportowy dozór techniczny powinien się w tej sprawie pochylić i dać nam jakieś dodatkowe narzędzia, które pozwolą nam na weryfikację pojemności silnika i też mocy, jaką ten silnik generuje. 
Sebastian Szulik
Diagnosta

Jak powstają takie wynalazki?

Dzisiaj w dowodzie rejestracyjnym nie ma numerów silnika więc przekładka to żaden problem. Dodatkowo bez problemu można kupić zestawy do zwiększania pojemności. Bardzo dużo takich skuterów przyjeżdża z zachodu już zmodyfikowanych. Słowo klucz: kombinowanie. Zakup skutera czy motocykla o większej pojemności niż w dowodzie rejestracyjnym to nadal żaden problem, ale konsekwencje takiej decyzji mogą być naprawdę poważne i dużo bardziej kosztowne niż kurs i egzamin na kategorię A.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości