Łukasz Byśkiniewicz i zastępujący Macieja Wisławskiego Bartłomiej Boba wystartowali w 50. Rajdzie Dolnośląskim, 5. rundzie Castrol Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, tradycyjnie rozgrywanej w Kotlinie Kłodzkiej. Załoga TVN Turbo przez większą część rajdu zmagała się z przeciwnościami losu - drobna usterka techniczna przekreśliła szanse na wysokie miejsce w klasyfikacji aut przednionapędowych. Byśkiniewicz i Boba swój potencjał pokazali na ostatnim, dodatkowo punktowanym odcinku Power Stage w centrum Kłodzka, który wygrali.
Ryszard poszukuje dynamicznego SUV-a, który będzie sprawdzał się zarówno podczas spotkań i podróży biznesowych, wyróżniając się nietuzinkowym charakterem i doskonałym wykończeniem. Samochód ma nie tylko być samochodem reprezentacyjnym, ale też świetnie odnajdywać się w różnorodnym terenie - związane jest to przede wszystkim z licznymi zainteresowaniami naszego bohatera. Przewidywany budżet to ok. 250–300 tysięcy złotych.
Rajdowa Załoga TVN Turbo wystartuje w 50. Rajdzie Dolnośląskim (7-8.10) w zmienionym składzie. Łukasz Byśkiniewicz i Maciej Wisławski z powodu kontuzji po wypadku na Rajdzie Rzeszowskim opuścili czwartą rundę Castrol Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. "Byśki" przeszedł rehabilitację i może powrócić za kierownicę auta wyczynowego - podczas zbliżających się zawodów w Kotlinie Kłodzkiej na prawym fotelu w Oplu Adamie R2 zasiądzie Bartłomiej Boba, z którym Byśkiniewicz już raz startował w zeszłym roku.