Makuwa, Mirek i członkowie zespołu MTD w ostatnim dniu transportu reaktora na Białoruś będą musieli zmieścić się w wąskiej drodze z ostrym zakrętem w lewo oraz poradzić sobie utrudnieniami w postaci stojącego bardzo blisko jezdni domu, wysokich krawężników i słupa wysokiego napięcia. Ekipa Transdor na finiszu transportu łodzi w Bieszczady postara się uniknąć uszkodzenia ładunku przez konary i gałęzie przydrożnych drzew, a następnie dokona rozładunku w porcie nad Soliną. Firma JCS jadąca do kozienickiej elektrowni spróbuje nadrobić stracony czas po złym zjeździe z ronda - niestety, końcówka trasy to lokalne drogi, na których nie można rozwinąć wysokich prędkości...
podziel się: