Opłaty za parkowanie w małych miastach mogą wzrosnąć?

Opłaty za parkowanie w małych miastach mogą wzrosnąć
241210_raport_turbo_odc4622_1
Źródło: Raport Turbo
Nawet trzy razy droższe parkowanie może pojawić się w mniejszych miejscowościach. Wśród posłów pojawił się pomysł, by miasta poniżej 100 tys. mieszkańców mogły podbić stawki za postój nawet do 20 złotych za godzinę. Jednak decyzja należy do lokalnych samorządów.

Ekspresowe zwiedzanie małych turystycznych miejscowości?

Być może coś takiego za niedługo będzie się bardziej opłacało. Pojawił się projekt ustawy, który dałby możliwość mniejszym miastom na wprowadzenie płatnego postoju również w weekendy i po wyższych stawkach, niż dotychczas. Jednak pomysł dotyczy nie tylko często odwiedzanych miast, lecz wszystkich. Grodzisk Mazowiecki, Mińsk Mazowiecki i Piaseczno - te trzy mają mniej niż 100 tys. mieszkańców i w każdym z nich już funkcjonuje strefa płatnego parkowania. Jej zasady być może się zmienią - jeśli ustawa wejdzie w życie. - To jest bardzo dobry pomysł, żeby oddać samorządom decyzję w tej sprawie. To mieszkańcy i włodarze danych gmin powinni o tym decydować i bardzo dobrze, że o takiej zmianie się mówi – mówi Zastępca Burmistrza Piaseczna Robert Widz.

Normalna strefa płatnego parkowania obowiązuje w dni robocze

Maksymalna stawka może wynieść w tym roku 6 zł 45 gr. Istnieje też coś takiego jak śródmiejska strefa, i ta w odróżnieniu od zwykłej, może obowiązywać także w weekendy i dni wolne. Ponadto maksymalna stawka za pierwszą godzinę postoju jest wyższa. Takie strefy obecnie są zarezerwowane dla miast powyżej 100 tys. mieszkańców, ale projekt nowelizacji ma to zmienić.

Choć teoretycznie w Poznaniu, czy Wrocławiu już teraz parkometry mogłyby inkasować po 20 zł za godzinę, takie widełki są dozwolone. Władze nie podnoszą cenników na maksa. - Chodzi nam przede wszystkim o rotację tych pojazdów, aby miejsca parkingowe były dostępne dla tych osób, które chcą zaparkować na chwilę – mówi Dariusz Zalesiński, komendant Straży Miejskiej w Grodzisku Mazowieckim.

Droższe parkowanie to również większe wpływy do lokalnych budżetów

Na co idą te pieniądze? W Mińsku Mazowieckim pieniądze z parkometrów przekazywane są na komunikację miejską - Chcieliśmy zmieniać nawyki transportowe naszych mieszkańców i tych, którzy do Mińska Mazowieckiego przyjeżdżają. Wpływy z SPP w całości przeznaczamy na bezpłatną komunikację miejską, do której dopłacamy niewiele – mówi Marcin Jakubowski, burmistrz Grodziska Mazowieckiego. - Rolą SPPN jest przede wszystkim zmniejszenie liczby pojazdów w centrach miast. Mniej pojazdów to mniej korków, a statystyki pokazują, że za 30% z nich odpowiadają kierowcy poszukujący wolnych miejsc do zaparkowania – tłumaczy Mikołaj Krupiński z Instytutu Transportu Samochodowego.

Wejście ustawy w życie nie oznacza tego, że parkowanie w małych miejscowościach od razu stanie się droższe. Ostateczna decyzja należy do lokalnych samorządów. W rozmowie z nami, władze Mińska Mazowieckiego, Piaseczna, czy Grodziska Mazowieckiego stwierdziły, że na razie nie są tym zainteresowane.

"Raport Turbo" - gdzie i kiedy oglądać?

Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości