Co dokładnie zapowiada minister?
Waldemar Żurek w wywiadzie w RMF FM wskazał, że część spraw dotyczących kierowców łamiących zakazy kończy się wyrokami nakazowymi, czyli bez rozprawy i - jak mówił - bywa, że bez sprawdzenia Krajowego Rejestru Karnego. Resort chce to ograniczyć, aby sędzia miał pełny obraz wcześniejszych wyroków danej osoby.
Aktywniejsza prokuratura na sali
W tym samym wywiadzie dla RMF FM szef MS przekazał, że pierwszym krokiem było zalecenie dla prokuratorów, by „bardzo aktywnie” występowali w takich sprawach i wnioskowali o kary ograniczenia wolności wobec osób z sądowym zakazem.
„Twarda” komunikacja i odstraszanie
Minister zapowiedział, że państwo będzie nagłaśniać przypadki osób, które trafią do więzienia za jazdę mimo zakazu – po to, by zadziałał efekt odstraszający. W jego ocenie kierowca, który świadomie łamie zakaz, stanowi „tykającą bombę”.
Wypożyczalnie i leasing: obowiązkowe sprawdzanie zakazów?
Kolejna propozycja dotyczy rynku: wypożyczalnie i firmy leasingowe miałyby mieć obowiązek sprawdzania, czy klient nie ma aktywnego zakazu prowadzenia. W przeciwnym razie – „nie pożyczymy auta”. To rozwiązanie ma domknąć system, tak aby osoby z zakazem nie obchodziły go przez dostęp do floty firmowej.
Co to oznacza dla kierowców i rynku?
- Wyższe ryzyko realnej kary za złamanie zakazu – w tym kary więzienia, jeśli sąd uzna, że to konieczne, - Mniej „wyroków zza biurka”: więcej spraw będzie trafiało na rozprawę, gdzie łatwiej o pełną ocenę ryzyka. - Nowe obowiązki dla firm: wypożyczalnie i leasingi mogą zostać zobligowane do sprawdzania zakazów przed wydaniem auta.
Zobacz także:
- Łatwiejsze formalności po kolizji
- Jeździsz na elektrycznej hulajnodze – dobierz odpowiedni kask
- Ogłoszenia aut w Internecie - tylko z ważnym przeglądem technicznym
Źródło: rmf24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Pexels