Koniec 2G/3G a bezpieczeństwo: ryzyko problemów z eCall

Będziesz miał wypadek, ale samochód nie wezwie pomocy
Będziesz miał wypadek, ale samochód nie wezwie pomocy
Źródło: Raport Turbo
W razie wypadku samochód może nie połączyć się z numerem alarmowym, jeśli nie nawiąże łączności z siecią. Wygaszanie 2G i 3G w Polsce i Europie może okazać się poważnym problemem dla części aut korzystających z systemów bezpieczeństwa eCall.

System działa na starych częstotliwościach

Systemy eCall, czyli automatyczne wezwanie pomocy w razie wypadku, a także SOS już niedługo mogą przestać działać. Dlaczego? Bo korzystają ze starych częstotliwości sieci komórkowych. - Wygaszanie 2G oraz 3G jest konieczne, aby zwolnić pasma radiowe dla nowocześniejszych technologii, 4G, LTE, 5G – mówi Kamil Kowalczyk firmy TEKOM. Czyli w prostych słowach, jeśli eCall lub SOS w samochodzie jest oparty na sieci 2G, lub 3G, to przy jej wygaszeniu, system nie będzie w stanie nawiązać żadnego połączenia, nawet alarmowego.

Problemy z eCall znane są też za granicą

Taki problem widoczny był już w Szwecji. Niektórzy operatorzy na początku grudnia zdecydowali się na wyłączenie sieci 2G, w wyniku czego samochody Volvo z lat 2012-2013 straciły łączność. A jak wygląda sytuacja z modernizacją sieci w Polsce? - Problem może pojawić się wtedy, gdy w tych samochodach jest odbiornik działający z siecią 3G, bo ta sieć będzie z czasem nawet już do końca roku systematycznie wyłączana. Natomiast ta sieć 2G w dalszym ciągu jest używana przez tak zwane "machine to machine"– mówi Mikołaj Krupiński z Instytutu Transportu Samochodowego. Czyli urządzenia takie jak na przykład terminale płatnicze. Dzięki temu eksperci przewidują, że nie zostanie ona wyłączona nawet do 2030 roku

Nowsze systemy eCall będą korzystały z innych częstotliwości

Już od przyszłego roku każdy nowy samochód będzie musiał posiadać system eCall, który będzie oparty na najnowszej technologii. Po 1 stycznia 2026 roku w Europie wejdzie w życie nowa generacja eCall - NG eCall, która będzie oparta na sieci 4G i LTE. Dzięki temu, przynajmniej w nowych samochodach, problem z łącznością zostanie rozwiązany.

Koniec 2G/3G uderzy też w alarmy i lokalizatory aut

Wygaszanie sieci 2G i 3G może odbić się nie tylko na systemach bezpieczeństwa typu eCall. Zagrożone są również starsze urządzenia telematyczne, w tym rozwiązania antykradzieżowe, które ostrzegają właściciela i umożliwiają śledzenie pojazdu.

– Starsze urządzenia działające w sieci 2G wysyłały powiadomienia SMS-em i pokazywały lokalizację auta. Jeśli ta sieć zostanie wyłączona, nie będziemy mieć ani lokalizacji, ani powiadomień SMS – mówi Mateusz Żółtowski z firmy Zabezpiecz Auto.

Problem w tym, że w przypadku samochodów wyposażonych w moduły eCall oparte o starszą łączność, naprawa sytuacji może okazać się trudna. Z naszych rozmów z ekspertami wynika, że modernizacja lub „przeróbka” niedziałającego eCall jest obecnie najczęściej nieopłacalna.

"Raport Turbo" - gdzie i kiedy oglądać? 

Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.

Zobacz także: