To prawdopodobnie pierwszy na świecie elektryczny samochód, który dostał mandat za…zbyt głośny „wydech”. Brzmi jak żart, ale to prawda. Dodge Charger Daytona został wyposażony w specjalny rezonator, który wiernie imituje dźwięk silnika V8. Jak bardzo potrafi być głośny? Mieliśmy okazję przekonać się o tym jako pierwsi w Polsce – demonstracyjny egzemplarz właśnie trafił do jednego z warszawskich salonów.
Dodge Charger Daytona i system Fratzonic – elektryk, który naprawdę ryczy
Możemy potwierdzić – ziemia drży. Wszystko za sprawą układu o nazwie Fratzonic Chambered Exhaust, ukrytego pod zderzakiem. To zaawansowany rezonator z zestawem głośników i komór akustycznych, które rozprowadzają dźwięk po całym nadwoziu. Dzięki temu elektryczny muscle car brzmi niczym nadciągający sztorm. Pod wrażeniem tych decybeli musiał być również policjant z Minnesoty – jak donoszą amerykańskie media, kierowca elektrycznego Chargera został ukarany mandatem za zbyt głośny „wydech”.
Elektryczny Charger do słabeuszy nie należy
W topowej wersji musclecar na prąd ma 670 koni i ponad 600 Nm. Pozwala mu to pędzić maksymalnie prawie 220 na godzinę. Mimo takich liczb, samochód nie przez wszystkich został ciepło przyjęty. - Bardzo kontrowersyjny, jest bardzo dużo negatywnych opinii starszych fanów V8, ale w przyszłości planujemy mieć nowy silnik tutaj spalinowy, ale musimy jeszcze chwilę poczekać. dzisiaj oglądamy ten samochód, dotykamy ten samochód, musimy poczuć tę linię. No i dzisiaj jesteśmy pierwsi w Polsce kiedy mamy tę możliwość. To jest bardzo ekscytujące – mówi Patrycja Markowska z Edmark Auto.
Nie tylko elektryk
Spalinową wersję już pokazano, nie jest to co prawda V8, a trzylitrowa, rzędowa sześciocylindrówka. Ekscytująca chwila, powrót silników benzynowych do tego modelu, który w tym roku obchodzi swoje 60-lecie. Nie było lepszego rozwiązania, aby zaprezentować ten 550-konny samochód niż driftowanie na Woodward Avenue.
Nowa generacja Dodge’a – futurystyczne wnętrze bez kompromisów
To nie jest facelifting, lecz zupełnie nowa generacja Dodge’a. Widać to wyraźnie już po wnętrzu. – Kokpit jest nowy, odświeżony. Całkowicie zmieniono jego układ, dodano efektowne podświetlenia… Trochę czujemy się jak w statku kosmicznym, ale z drugiej strony jest tu bardzo przyjemnie – mówi Patrycja Markowska z Edmark Auto. Elektryczny Dodge trafił nad Wisłę wyłącznie w celach pokazowych – marka nie planuje jego sprzedaży w Europie. A co ze spalinowymi wersjami? Na razie pozostaje to niewiadomą.
"Raport Turbo" - gdzie i kiedy oglądać?
Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.
Zobacz także:
Źródło zdjęcia głównego: Raport Turbo