Unikaty ze Szwecji w Łochowie – Saab i Volvo w centrum uwagi

Autor:
KJ
Zlot fanów szwedzkiej motoryzacji w Łochowie w województwie mazowieckim

Ponad 220 samochodów ze Szwecji pojawiło się na zlocie fanów motoryzacji w Łochowie na Mazowszu. Choć Saab oficjalnie nie istnieje, a Volvo od lat należy do chińskiego koncernu, to pasjonaci tych marek wciąż potrafią przyciągnąć uwagę wyjątkowymi egzemplarzami – od jedynego na świecie Saaba EX po kultowe Volvo P1800S i 850 T5R.

Na zlocie z Łochowie pojawił się absolutny unikat

Czerwony Saab EX to absolutny unikat – jedyny egzemplarz na świecie. Powstał z okazji 50. urodzin marki, a za jego stworzeniem stał norweski pasjonat motoryzacji. Projekt tak spodobał się Saabowi, że firma dostarczyła trzy egzemplarze do modyfikacji, aby powstało właśnie to, co dziś można oglądać. Niestety, mimo zainteresowania producenta, samochód nigdy nie trafił do seryjnej produkcji – krótko później Saab upadł. – To wyjątkowa historia i niezwykle rzadki widok – podkreśla Paweł Molgo, miłośnik marki.

Obok zaparkował inny wyjątkowy model, tym razem od Volvo

Na zlocie nie zabrakło także klasyków z logo Volvo. Model P1800S zyskał światową sławę dzięki serialowi „Święty”, w którym za kierownicą zasiadał Roger Moore. Nawet jednak bez telewizyjnej promocji auto wyróżniałoby się elegancką linią i sportowym charakterem. Obok zaparkowało Volvo 480 – pierwszy model tej marki z napędem na przednią oś. Charakterystyczne reflektory przypominające te z Ferrari F40 zestawione zostały tu z praktycznym bagażnikiem zamiast sportowego spoilera. – Wyobraźcie sobie klasyczne Volvo 240 czy 740 – kanciaste, solidne pudła na kołach. A potem nagle pojawia się 480, z zupełnie innym, sportowym sznytem. Zrobili je wspólnie z Holendrami. Trudno powiedzieć, czy eksperyment się udał, ale efekt widać – mówi Robert Rogala, właściciel Volvo 480 S.

Szwedzi nie raz w historii udowadniali, że potrafią dać ponieść się fantazji

Volvo 850 T5R to kolejny przykład. O aucie opowiedział nam jego właściciel Bartosz Jagiełło - Jest to T5R, więc bardzo limitowane, pierwsze R od Volvo, troszeczkę podniesiona moc. Jak dużo sztuk powstało?  - 6940, w tym w tym kolorze 1911, a w tym kolorze i w kombi 971 sztuk – mówi Jagiełło. Warto dodać, ze ten kombiak w 1995 roku do pierwszej setki rozpędzał się w 6 i 9 sekundy.

Saab zawsze związany był z lotnictwem

Dobrym przykładem jest Saab 900, który pojawił się na zlocie - to absolutny unikat. - To Friction Tester, samochód przeznaczony do testowania przyczepności na pasach startowych. Pod podłogą bagażnika znajduje się piąte koło, które jest używane na pasach startowych, żeby sprawdzić, jakie są warunki, jak jest przyczepność zwłaszcza w niekorzystnych warunkach pogodowych – mówi właściciel Saaba Piotr Kochnowski. Co ciekawie ten egzemplarz służył między innymi… na lotnisku Nigata w Japonii. W mazowieckim Łochowie na zlocie wylądowało ponad 220 Saabów i Volwiaków.

"Raport Turbo" - gdzie i kiedy oglądać? 

Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.

Zobacz także:

Autor:KJ

Źródło zdjęcia głównego: Raport Turbo

Pozostałe wiadomości