Chodzenie po linii, stanie na jednej nodze – tak wygląda kontrola trzeźwości w USA

Nie trzeba dmuchać

Jeżeli kiedykolwiek przylecicie do Stanów Zjednoczonych i zatrzyma was policja, możecie zostać poproszeni o wykonanie pewnego testu na nietrzeźwość. Jest on bardzo nietypowy z punktu widzenia Polaków.

Bądź na bieżąco:

Fotoradar przyszłości na dachu radiowozu

Loop w Las Vegas – podziemne „metro” z elektrycznymi taksówkami

Ten test jest przeprowadzany  trzech etapach

Etap pierwszy: Podążanie za palcem policjanta swoim wzrokiem. Jeżeli okaże się, że wasz wzrok się gubi, wówczas policjant może was zatrzymać, bo może to wskazywać, że jesteście pod wpływem alkoholu.

Etap drugi: Policjant może was poprosić, abyście przeszli dziewięć stóp, aby sprawdzić, czy idziecie równo. Jeżeli się okaże, że nie idziecie równo po linii, wówczas możecie zostać aresztowani.

Etap trzeci: Najbardziej zabawnym testem jest test stania na jednej nodze - z liczeniem czasu na głos. Do czasu, aż policjant powie, że trzeba przestać. Jeżeli człowiek plącze się i nie jest w stanie liczyć, wówczas zostaje zatrzymany. W takiej sytuacji zazwyczaj, jeżeli zostanie się zatrzymany jako obcokrajowiec, można dostać nie tylko mandat, ale także automatycznie iść do aresztu.

Czy te zasady badania trzeźwości są kontrowersyjne?

Artur Zieliński zadał to pytanie policjantowi z Chicago. - Nie, nie tutaj. Możesz poddać się testowi, ale możesz także odmówić. Choć większość ludzi prosi o test, żeby pokazać, że nie są pijani lub pod wpływem substancji – mówi policjant. Kierowca w USA nie może mieć więcej niż 0,8 promila alkoholu we krwi. To znacznie wyższy limit niż w Polsce, u nas to 0,2 promila. O tym na jak długo straci prawo jazdy nietrzeźwy kierowca decyduje sąd.

"Raport Turbo" - gdzie i kiedy oglądać? 

Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.

Zobacz także:

• Fotoradar zniszczony siekierą będzie miał „kamerę stróża”
• Czy elektryki stracą buspasy od nowego roku? Decyzja prezydenta uderza rykoszetem
• Auta na zagranicznych rejestracjach a wypadki w Polsce