Toyota kończy produkcję Supry. Fani klasycznej motoryzacji w smutku

Toyota Supra
Toyota Supra
Toyota oficjalnie potwierdziła datę: obecna GR Supra zjedzie z taśmy po raz ostatni w marcu 2026 r. To finał wspólnego projektu z BMW i zamknięcie rozdziału dla jednego z najbardziej rozpoznawalnych sportowych modeli w historii marki.  

Rok modelowy 2026 to zarazem „Final Edition”, a sama Supra żegna się po siedmiu latach na rynku.

Koniec pewnej epoki – i tej współpracy

Decyzja Toyoty domyka wspólny projekt z BMW (pokrewny Z4), który od początku był wspólnie rozwijany i dzielił kluczowe podzespoły. Równolegle BMW żegna Z4 w marcu 2026 r., co symbolicznie spina klamrą losy bliźniaczych konstrukcji. Supra, choć miała własny charakter i zyskała wierną publiczność, kończy rynkowy żywot dokładnie wtedy, gdy jej bawarski krewniak schodzi ze sceny.

Final Edition: ostatni taniec R6 i manuala

Pożegnalna odsłona to powrót do korzeni: rzędowa „szóstka” 3.0, wybór 6-biegowego manuala lub 8-biegowego automatu, poprawione hamulce i zawieszenie oraz limitowane dodatki stylistyczne. To najbardziej dopracowana drogowa Supra MkV – dokładnie taką wersję Toyota wystawiła na ostatnią prostą cyklu produkcyjnego.

Co dalej z nazwą Supra?

Choć obecna generacja ma definitywnie zniknąć z linii produkcyjnej w marcu 2026 r., nie wszystko wskazuje na długą żałobę – pojawiają się sygnały, że Toyota chciałaby zachować w gamie samą ideę Supry, ale już bez niemieckiego aliansu. Polskie źródła sugerują kierunek: hybryda oparta na 2.0 turbo i koniec współpracy z BMW po 2026 r., podczas gdy doniesienia zagraniczne dodają, że ewentualny następca byłby w pełni „toyotowski”. Na razie to jednak zapowiedzi bez twardych dat.

Pożegnanie kultowego symbolu

Jeśli Supra kojarzy Wam się z legendarnym 2JZ-GTE, wyścigami i popkulturą, to wiecie, dlaczego ta informacja kłuje – zwłaszcza fanów klasycznej motoryzacji. MkV nie była kopią dawnej A80, ale potrafiła wzbudzać emocje i na koniec kariery doczekała się edycji, którą wielu uzna za najbardziej dojrzałą. Zostaje czas do marca 2026 r., by zamówić ostatnie egzemplarze – później Supra znów przejdzie do historii… przynajmniej do momentu, gdy Toyota oficjalnie pokaże, co dalej z tym emblematem.

Zobacz także: