Fotoradar-rekordzista. Zobacz, gdzie stoi

Fotoradar rekordzista
Fotoradar rekordzista
Źródło: Raport Turbo

W Świdniku stoi urządzenie, które fotki cyka jak szalone. Krystian Plato pojechał na Lubelszczyznę i sprawdził, co sprawia, że ten fotoradar jest tak zapracowany.

Twierdzą, że to król wśród fotoradarów

Jedno jest pewne, na brak pracy nie może narzekać. Ten fotoradar w zeszłym roku zrobił aż 21 044 zdjęcia. To absolutny rekord. To niema 60 zdjęć na dobę. Inne tego typu urządzenia w Polsce, nawet do rekordzisty z Alei Tysiąclecia w Świdniku się nie zbliżyły. Fotoradar w Świdniku cyknął niemal dwa razy tyle zdjęć ile drugi w zestawieniu fotoradar z Rudy Śląskiej.

Dlaczego właśnie tutaj kierowcy tak często łamią przepisy?

Odpowiedź jest prosta. Mamy tutaj dwupasmową drogę, która wygląda na szybszą, niż jest w rzeczywistości. Ograniczenie w tym miejscu wynosi 50 km/h. Kierowcy nie patrzą na znaki. Jeżdżą na pamięć i to ich gubi. Najpierw mijamy znak ograniczający prędkość do 80 km/h, chwile później do 70, a tuż przed samym fotoradarem organicznie prędkości zmniejsza się do 50 km/h. Licząc na kroki, to pomiędzy znakiem drogowym a fotoradarem jest ich równe 50.

Oczywiście fotoradar oznaczony jest tak jak powinien, ale...

W miarę zbliżania się do urządzenia widoczność wcale się nie polepsza. Fotoradar, choć jest żółty, to jest też wyjątkowo cienki i zlewa się masztami latarni. W województwie lubelskim są 33 fotoradary. W sumie w zeszłym roku zarejestrowały 54 579 naruszeń przepisów ruchu drogowego. A to oznacza, że niemal połowę zdjęć cyknął ten żółty fotograf z Alei Tysiąclecia w Świdniku.

"Raport Turbo" - gdzie i kiedy oglądać?

Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.

Czytaj także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości