Niektórzy kierowcy dopiero wrócili z podróży świąteczno-noworocznych, a już za chwilę ruszają wyjazdy na zimowe ferie. W czasie takich wypraw może zdarzyć się nam niespodziewana awaria samochodu. Jak wyjść z niej bez szwanku i dobrze zabezpieczyć auto?
Awaria nie wybiera
Może to brzmi jak banał, ale to naprawdę może zdarzyć się każdemu. Taki postój często powoduje zamieszanie i przede wszystkim zagrożenie zarówno dla uszkodzonego auta jak i innych uczestników ruchu. W miejscu nieoczekiwanego postoju czasem nie pomagają nawet sygnały świetlne działających służb i ich widoczne z daleka oznakowanie. - Niestety w przeszłości zdarzały się takie przypadki, nawet śmiertelne, że odnosili obrażenia i policjanci i strażacy, którzy wykonywali swoją pracę. Dlatego szczególnie powinniśmy uważać na drogach ekspresowych, autostradach, tam, gdzie te prędkości są naprawdę duże – mówi st. bryg. mgr inż. Karol Kierzkowski z Komendy Głównej Polskiej Straży Pożarnej.
Awaria na trasie – oddal się od samochodu
W razie awarii na autostradzie czy drodze ekspresowej, o ile to możliwe, udajemy się na prawy awaryjny pas, włączamy światła awaryjne, zakładamy nieobowiązkową, ale jednak przydatną w takich sytuacjach kamizelkę odblaskową i idąc najlepiej za barierą energochłonną, staramy się wystawić trójkąt ostrzegawczy co najmniej 100 metrów za zepsutym autem. Na drogach krajowych poza terenem zabudowanym przepisy wskazują na trójkąt w odległości 30/50 metrów, ale im dalej, tym bezpieczniej.
Oprócz trójkąta przyda się dodatkowe światło
Samochód można też dodatkowo oznaczyć dostępnymi lampami błyskowymi, czyli zrobić wszystko, by był jak najbardziej widoczny. - Nieprawidłowe oznakowanie takiego pojazdu lub nieoznakowanie go grozi mandatem w wysokości 300 złotych i 1 punkcie karnym. W obszarze miejskim jest to 100 złotych mandatu – mówi nadkom. Robert Opas z Komendy Głównej Policji.
Powiadom służby autostradowe
Gdy uda się wezwać na pomoc specjalistów, oni mogą pomóc odpowiednio oznakować i zabezpieczyć zepsute auto. - Przede wszystkim opuścić pojazd. Jeden się zagapi. Jeden będzie patrzył w nawigację, będzie pisał SMS i wjedzie w nasz zepsuty samochód, mimo że samochód będzie prawidłowo zabezpieczony na pasie awaryjnym – mówi Mirosław Marczuk pracujący w pomocy drogowej. Oprócz pomocy drogowej przez numer warto też wezwać służby autostradowe. One też pomogą nam dobrze zabezpieczyć zepsute auto.
"Raport Turbo" - gdzie i kiedy oglądać?
Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.
Zobacz także:
- Egzamin na prawo jazdy może wyglądać zupełnie inaczej
- Leki, które wpływają na prowadzenie auta
- Nowe oznakowanie zwiększające bezpieczeństwo na pasach
Autor: KJ
Źródło zdjęcia głównego: Raport Turbo