Auto, które pali mniej niż skuter. Zobacz test

Toyota Yaris hybryda
Reportaż 1
To jeden z najpopularniejszych mieszczuchów na naszych drogach. Toyota odświeżyła nowego Yarisa. Krystian Plato już wie, jak jeździ się małą Toyotą z trzycylindrowym silnikiem o mocy 130 koni, a sprawdzał to w Barcelonie dla "Raportu Turbo".

Co się zmieniło? Na zewnątrz nic. Co prawda w katalogu pojawiła się nowa paleta kolorów i nowe wzory felg, ale to zauważą tak naprawdę tylko handlowcy Toyoty i najwięksi fani marki. A konkretnie Yarisa. Najważniejszych zmian nie widać na pierwszy rzut oka. Co zatem oferuje nowa hybryda?

Toyota Yaris hybryda 2024 - osiągi, spalanie - "Raport Turbo"

Pierwsza istotna zmiana znajduje się pod maską. Jest to w dalszym ciągu trzycylindrowiec o pojemności 1,5 litra, ale mamy tutaj teraz nieco nowszą generację hybrydy, która generuje 130 koni mechanicznych.

Zupełnie nowa jest też przekładnia, poprawiono też oprogramowanie komputera sterującego całym układem hybrydowego napędu. Wraz z mocą zwiększył się też moment obrotowy. Yaris po poprawkach lepiej przyspiesza. 130 koni rozpędza teraz odświeżone auto do setki w 9,2 sekundy, a więc o pół sekundy szybciej niż było to przypadku poprzedniej wersji tego modelu.

Nowszy układ hybrydowy i mocniejszy silnik elektryczny mają sprawić, że auto będzie zużywało mniej paliwa niż do tej pory. Podczas krótkiej jazdy testowej w miejscowości Stiges nieopodal Barcelony wynik na poziomie 3 litrów na setkę powtarzalny był u wielu dziennikarzy.

Toyota hybrydowa. Wyposażenie Yarisów w "Raporcie Turbo"

A jak się jeździ odświeżonym Yarisem? Dokładnie tak samo, jak poprzednim, bo jeśli chodzi o układ jezdny, czy zawieszenie to tutaj Toyota nic nie zmieniła. Zmodyfikowano za to wnętrze. Przed kierowcą pojawił się wirtualny kokpit, a centralny ekran może mieć nawet 10 i pół cala. Bez względu na wersję Apple CarPlay i Android Auto zawsze działają bezprzewodowo.

Toyota Yaris hybryda w trasie.
Toyota Yaris hybryda
Toyota Yaris hybryda w trasie.
Źródło: mat. prasowe

Na pokładzie bogatszych wersji można też liczyć na asystenta głosowego. Jeśli powiemy „Hej Toyota”, wtedy komputer zapyta „Co chciałbyś zrobić?”. Można na przykład poprosić o otwarcie szyby od strony kierowcy. Jak sprawdził Krystian Plato, działa to dość ospale, ale działa – jednak szybciej zrobilibyśmy to ręcznie, czyli przyciskiem.

Głosem można zmienić też temperaturę, czy np. włączyć podgrzewanie tylnej szyby. W tym momencie dostępne są dwie odmiany Premiere Edition i druga - z pakietem GR. Obie z pełnym wyposażeniem. Ceny rozpoczynają się od 128 tysięcy złotych.

"Raport" Turbo - gdzie i kiedy oglądać?

Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości