Z pozoru zwykłe pomieszczenie, a w nim kilka stanowisk do pracy nad automatyką w robotach. Tu królują układy scalone, kabelki, radary i lidary. Lidary to urządzenia, które pozwalają widzieć otoczenie wszelkiego rodzaju autonomicznym pojazdom i maszynom. Najważniejsze jednak jest to, co z wykorzystaniem takich miejsc powstaje.
Robo-pies
Na przykładzie robo-psa, którego spotkaliśmy na politechnice, o swoich zajęciach opowiedziała nam studentka Julia Nowak.
My na nim testujemy i implementujemy nasze oprogramowanie, dostaliśmy paczki od producenta, gdzie możemy nasze oprogramowanie wdrażać w ich modułach, w ich systemach. Możemy wdrażać wykrywanie obiektów, on ma bardzo dużo czujników - po prawej, lewej stronie, a także z przodu. Ma kamery wizyjne, więc tutaj także możemy odczytywać tę wizję i wykrywać obiekty
Robo-pies potrafi siąść na tylnych nogach, poruszać przednimi kończynami tak, jak pies, który o coś prosi. Potrafi podążać za człowiekiem, jak towarzysz spaceru. Może przenosić sprzęt i pomagać człowiekowi. Może też sprawdzić się podczas akcji ratowniczych i poszukiwawczych.
Dron zaszczepi lisy
Na stanie laboratorium jest też dron, który służy do dystrybuowania szczepionki przeciw wściekliźnie lisów. To urządzenie podejmuje decyzje na podstawie obszaru - dostaje ograniczenie, jeśli chodzi o obszar. Po zaplanowaniu misji punkty zrzutu są już dobierane autonomicznie. Dron robi to wszystko sam, rejestruje, a potem wraca do bazy po nowe magazynki ze szczepionką.
Z politechniki w kosmos
W gliwickim kampusie powstają też samojezdne łaziki kosmiczne. Tu kamera też rozpoznaje, co lub kto jest przed łazikiem. Bardzo ważna jest masa pojazdu. Część elementów wykonano z włókna węglowego, a np. koła w druku 3D. To dlatego, że każdy kilogram wyniesiony na orbitę to ogromne koszty. A jeśli te koszty uda się obniżyć już na starcie, to pojawia się możliwość zabrania większej ilości ładunku. Albo zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na rozwój łazika.
Jeżdżąca platforma uzbrojona w sztuczną inteligencję
Samojedne inteligentne platformy, które poruszają się autonomicznie, to dziś coraz częstsze wyposażenie magazynów. Można je spotkać w logistyce. Często dowożą też na przykład części na linie montażowe w fabrykach samochodów.
One, dzięki sztucznej inteligencji mogą się samoistnie udoskonalać. Na specjalnych komputerach przeprowadzane są symulacje. Takie, w których na przykład na drogę platformy wchodzi człowiek. Chodzi o przetestowanie, jak na hali produkcyjnej, roboty będą współpracowały z ludźmi. Wkraczamy właśnie w taką erę, w której używane będą co-roboty. To takie roboty, które umożliwiają pracę człowieka i robota na jednej linii produkcyjnej, ramię w ramię.
"Raport" Turbo - gdzie i kiedy oglądać?
Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach.
Zobacz także:
- Falujące obroty w Corolli. Do warsztatu Adama Klimka trafi Toyota Corolla dziewiątej generacji
- "Zawodowi handlarze". Niespodzianka od kolekcjonera i Toyota z dyplomatyczną historią
- Dlaczego Avensisem nie da się jeździć? Pojazd nieznośnie szarpie przy zmianie biegów, cierpi na brak mocy czy to "Naprawy nie do naprawy"?
Autor: KJ
Źródło zdjęcia głównego: Raport Turbo