Szerszy dostęp do dopłat i nowe kategorie pojazdów
Zmieniony program „NaszEauto” obejmie teraz także pojazdy kategorii M2 (małe busy do 5 ton) oraz N1 (dostawcze do 3,5 tony). Oznacza to, że oprócz osób fizycznych i mikroprzedsiębiorców, z dofinansowania będą mogły skorzystać także organizacje pozarządowe, szkoły, szpitale, placówki opiekuńcze, a nawet parki narodowe. Nowe zasady przewidują konkretne kwoty wsparcia: - do 40 tys. zł dla pojazdów kategorii M1 (samochody osobowe), - do 600 tys. zł dla pojazdów M2, - do 70 tys. zł dla pojazdów N1. Jak podkreśla NFOŚiGW, zmiany mają zwiększyć atrakcyjność programu i ułatwić dostęp do ekologicznego transportu tym podmiotom, które dotąd nie miały takiej możliwości.
Zmiany w zasadach: mniej ograniczeń, więcej elastyczności
Z programu zniknie premia za niski dochód, ale utrzymana zostanie premia za zezłomowanie starego pojazdu. Warunkiem pozostaje jedynie, by zezłomowany samochód był z tej samej kategorii co nowo zakupiony elektryk. Co ważne — nie trzeba będzie już wprowadzać zezłomowanego auta do ewidencji środków trwałych. Po konsultacjach publicznych NFOŚiGW zrezygnował również z zapisu wykluczającego wsparcie dla pojazdów z naliczonym cłem — oznacza to, że również auta sprowadzane spoza Unii Europejskiej będą mogły kwalifikować się do dopłat. Budżet programu zwiększono do ponad 1,1 miliarda złotych, a środki pochodzą z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Ekologiczny transport bliżej obywateli
Według Pawła Augustyna, zastępcy prezesa NFOŚiGW, rozszerzenie programu ma na celu nie tylko zwiększenie dostępności dopłat, ale też realny wpływ na poprawę jakości powietrza i transformację energetyczną w Polsce. – Zwiększamy atrakcyjność programu dla przyszłych beneficjentów. Chcemy, by instytucje publiczne i organizacje społeczne mogły korzystać z nowoczesnego, ekologicznego transportu – podkreśla Augustyn. Dzięki rozszerzeniu katalogu beneficjentów ekologiczny transport ma stać się dostępny nie tylko dla kierowców indywidualnych, lecz także dla podmiotów służących lokalnym społecznościom — szkół, domów pomocy czy szpitali.
NaszEauto w liczbach
Do 7 października 2025 r. w programie „NaszEauto” złożono już ponad 16 tysięcy wniosków o łącznej wartości ponad 500 milionów złotych. Zainteresowanie rośnie, a nowa formuła ma jeszcze bardziej pobudzić rynek zeroemisyjnych pojazdów użytkowych i osobowych.
Zobacz także:
- Chowane klamki do lamusa? Chińczycy uznali je za zagrożenie
- Ratownicy: konwoje policyjne z rodzącymi do szpitala? To może być niebezpieczne
- Jeździsz na elektrycznej hulajnodze – dobierz odpowiedni kask
Źródło zdjęcia głównego: Raport Turbo