Musclecary na wystawie SEMA

Musclecary wystawy SEMA
Musclecary wystawy SEMA
Źródło: Raport Turbo
Do Las Vegas przyjechali wszyscy motoryzacyjni fani ze Stanów Zjednoczonych i nie tylko. Prezentowano tam między innymi wyjątkowo dopracowane i bardzo mocne "musclecary" i inne amerykańskie klasyki.

Trans Am z Las Vegas - przebudowana bestia z klimatem T-topu

Znasz ten samochód? To legendarny Trans Am, tylko że egzemplarz z Vegas to zupełnie inna bajka - praktycznie zbudowany na nowo. Pod maską siedzi doładowane V8 o mocy około 870 KM, a podwozie i hamulce zostały wymienione na współczesne, by w ogóle dało się okiełznać tę bestię. Mało który współczesny samochód ma to, co ten - T-top, czyli zdejmowany dach w kształcie litery „T”. Podobno te dachy często przeciekały, ale dodawały autu niepowtarzalnego charakteru. Szkoda, że takie rozwiązania wyszły z mody.

Mroczny Lincoln Continental

Kiedy będą kręcić nową rodzinę Adamsów, powinni koniecznie wypożyczyć ten samochód do zdjęć. Świetnie by się sprawdził i zmieściłaby się tutaj cała mroczna rodzina, a i styl auta jest dostatecznie demoniczny. To Lincoln z 1965 roku i on jest praktycznie seryjny. Został wypolerowany, minimalnie zmodyfikowany, ma trochę lepsze hamulce i co najlepsze, to kabriolet czterodrzwiowy.

Brutalny Dodge Charger

Kiedy patrzy się na ten brutalny wóz, od razu do głowy przychodzą słowa – Dodge Charger, ale nie wszystko się tutaj zgadza. Nie zgadza się to, że dach został tutaj obniżony, całe nadwozie zostało bardzo mocno poszerzone. Dodatkowo mamy w środku silnik V8 doładowany, jak w każdym aucie na tej wystawie. W tym przypadku pod maską, która jest z karbonu, drzemie tysiąc koni.

Kolejny Charger w nieoczywistym kolorze

Ten Charger pochodzi z 1968 roku, ale w ubiegłym roku wygrał pewne zawody budowniczych customów. A dlaczego wygrał? Ze względu na swój nieoczywisty kolor. Dla Amerykanów taki zielony kolor klasycznego Chargera, to jest pewnego rodzaju profanacja. Teoretycznie nie powinno się to udać, ale dobrano tutaj tak pięknie kolorystykę. Połączono to z brązem i auto skradło serce jury. Pod maską pracuje silnik o pojemności 7,2 litra. Ciekawostką są koła. Z przodu są 19-calowe, a z tyłu 22-calowe.

"Raport Turbo" - gdzie i kiedy oglądać? 

Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.

Zobacz także: