Tempo wniosków stabilne, ale rynek BEV przyspiesza
Program „NaszEauto” notuje obecnie równomierny napływ wniosków, jednak dane z rynku wskazują, że największa fala zainteresowania dopłatami dopiero nadchodzi. W listopadzie do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej trafiło niemal 3,9 tys. wniosków - podobnie jak miesiąc wcześniej. Jednocześnie październikowe statystyki rejestracji pokazują wyraźny wzrost liczby nowych pojazdów elektrycznych. Na polskich drogach pojawiło się ponad 5,1 tys. nowych samochodów osobowych i dostawczych z napędem BEV. Ten rozdźwięk to zjawisko typowe dla rynku dopłat.
Kilkutygodniowe opóźnienie między rejestracją a dopłatą
Jak podkreśla Łukasz Lewandowski z EV Klub Polska, między zakupem auta a złożeniem wniosku o dopłatę upływa zazwyczaj kilka tygodni. – Między rejestracją pojazdu a złożeniem wniosku mija zwykle od trzech do nawet sześciu tygodni. Nabywcy muszą skompletować tzw. twardy dowód, dokonać cesji ubezpieczenia i zamknąć formalności z instytucją finansującą. To przesuwa w czasie napływ wniosków mimo rosnącej liczby rejestracji – wyjaśnia Lewandowski. To właśnie ten mechanizm sprawia, że gwałtowny wzrost sprzedaży pod koniec roku nie jest od razu widoczny w statystykach NFOŚiGW.
Grudzień i styczeń mogą przesądzić o losie programu
Eksperci spodziewają się, że grudzień 2025 r. przyniesie rekordową liczbę rejestracji. To tradycyjnie miesiąc domykania celów sprzedażowych, wyprzedaży rocznika oraz wzmożonej aktywności importerów, którzy starają się uniknąć przekroczenia limitów emisji CO₂. Efektem ma być gwałtowny napływ wniosków o dopłaty w styczniu 2026 r. - i to właśnie wtedy budżet programu może zacząć topnieć w bardzo szybkim tempie.
Ile pieniędzy zostało w programie „NaszEauto”?
Łączny budżet programu wynosi 1,18 mld zł, z czego ponad 730 mln zł zostało już zarezerwowane. Przy średniej dopłacie nieco przekraczającej 31 tys. zł, pozostałe środki wystarczyłyby na około 14,5 tys. kolejnych wniosków. Przy przyspieszeniu obserwowanym na rynku oznacza to realne ryzyko wyczerpania budżetu już w lutym 2026 r. - czy stanie się to na początku, czy pod koniec miesiąca, zależeć będzie od skali grudniowych rejestracji i styczniowej fali zgłoszeń.
Czy program może potrwać dłużej?
Czynnikiem, który może nieco spowolnić tempo wydatkowania środków, jest ograniczona dostępność aut „od ręki” oraz wydłużone terminy dostaw. Brak natychmiastowej dostępności pojazdów może ograniczyć liczbę rejestracji na początku 2026 r. W takim scenariuszu program mógłby funkcjonować nieco dłużej - maksymalnie do marca 2026 r. - jednak eksperci nie spodziewają się, by udało się dotrwać do planowanego w harmonogramie końca naboru, czyli 30 kwietnia 2026 r.
Kto już dostał decyzję i kiedy wypłaty?
NFOŚiGW rozpatruje obecnie wnioski złożone na początku czerwca 2025 r. Spośród ponad 23 tys. złożonych wniosków zatwierdzono dotąd 3 180, a wypłaty trafiły do 1 674 beneficjentów. Fundusz ma obowiązek rozliczyć program do końca sierpnia 2026 r., co oznacza, że osoby z pozytywną decyzją otrzymają środki najpóźniej do tego terminu.
Rozszerzenie programu przyspiesza alokację środków
Od 20 października 2025 r. program „NaszEauto” obejmuje również samochody dostawcze oraz małe busy. Maksymalne dopłaty wynoszą odpowiednio do 70 tys. zł i nawet 600 tys. zł, co znacząco zwiększa tempo wykorzystania budżetu - pojedyncze wnioski w tych kategoriach pochłaniają bowiem wielokrotnie więcej środków niż w przypadku aut osobowych.
Zobacz także:
- Ciekawe przepisy obowiązujące na amerykańskich drogach
- Uwaga na drogowców w pracy – specjalna kampania na A2
- Trasa zapierająca dech w piersiach
Źródło: EV Klub Polska
Źródło zdjęcia głównego: Pixabay