O tym Seicento mówiła cała Polska. Jego wrak miesiącami stał na policyjnym parkingu i nie było dla niego żadnej nadziei. Aż do czasu, gdy Sebastian, jego właściciel, zdecydował się przekazać auto na licytację WOŚP. Efekt? Licytacja zakończyła się na kwocie 200 tysięcy 100 zł.
WOŚP. Jurek Owsiak przekazał wylicytowane Seicento
- Zawsze tak było. My szukamy takich cudownych licytacji, które potem się kończą takimi wizytami tych ludzi, którzy to odbierają. Widzicie za mną samochód, który wygląda jak bombonierka, wygląda, jak cacko, ale wyglądał okrutnie. Wyglądał bardzo źle, taki typowy szrot - mówił Jurek Owsiak.
Kto doprowadził auto do stanu używalności? Za ten szalony projekt od początku odpowiedzialny był Przemek Szafrański, który przez kilka miesięcy stawał na głowie, żeby całość była dopięta na ostatni guzik. - Jestem bardzo szczęśliwy i zadowolony po pierwsze dlatego, że udało się to zrobić, że to wszystko zagrało tak, jak miało zagrać, że samochód spełnił wszystkie możliwe moje wymagania, chciałem, żeby wyglądał. Złożyło się na to bardzo wiele osób, potężna grupa przyjaciół udowodniła, że to, co zostanie zniszczone, można w czynie społecznym odbudować - usłyszeliśmy od Przemka.
Seicento sprzedane na licytację WOŚP. Do kogo trafiło?
Poprzedni właściciel Sebastian Kościelnik przekazał rozbitego Fiata Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, a dziś jest zaskoczony wynikiem licytacji. - Nie spodziewałem się przede wszystkim, że będzie taka ogromna kwota na licytacji oraz że ten samochód tak wygląda. Nadal nie jestem w stanie w to uwierzyć. W momencie, kiedy oddawałem to auto, zupełnie nie przypominało tego, które stoi tu za nami. Wyglądało jak wrak - wyznał.
Zwycięzcy licytacji nie są nowicjuszami. Od lat wspierają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, a kolorowe Seicento to już kolejny z samochodów, które wylicytowała pani Elżbieta.
Kocham motoryzację, ostatnio licytowałam, też samochód, Rolls Royce'a z WOŚP-u, oczywiście od Jurka Owsiaka. Jak tylko zobaczyłam ten samochód, ma fajną historię i w ogóle spodobał mi się- powiedziała Elżbieta Tarczyńska w "Raporcie Turbo".
Co stanie się z Seicento? Zwycięzcy zapewniają, że będzie stało na honorowym miejscu, aby przypominać wszystkim, że wspólnymi siłami można robić wielkie rzeczy.
"Raport Turbo" - gdzie i kiedy oglądać?
Oglądaj "Raport Turbo" od poniedziałku do piątku o 18:00 i 22:00 na kanale TVN Turbo. W programie zawsze najnowsze doniesienia ze świata motoryzacji i techniki. Codziennie nowa dawka informacji o premierach, rajdach i wyścigach i najważniejszych wydarzeniach.
Zobacz także:
- Damski trening przed sezonem wyścigowym. "Tu nie ma miękkiej gry"
- Poznań Motor Show 2024. Strefa TVN Turbo!
- Które samochody są trudne w naprawie?
Autor: KJ
Źródło zdjęcia głównego: Odrestaurowane Seicento, które brało udział w kolizji z kolumną rządową.