O tym, że Przemek Szafrański zna się na budowie samochodów, wiadomo nie od dziś. Dowiódł tego już w pięciu (a wiosną będzie szósta!) seriach programu “Duda kontra Szafrański”, tworząc niemal od podstaw pojazdy, które dzielnie rywalizowały z nie mniej imponującymi dziełami Grzegorza Dudy.
W najnowszym projekcie Przemek co prawda nie ma rywala, ale nie oznacza to, że cała inicjatywa traci na atrakcyjności. Mechanik z Warszawy wziął bowiem na warsztat - i nie jest to bynajmniej przesada - chyba najbardziej znany egzemplarz Fiata Seicento w Polsce.
Mowa o samochodzie, który w 2017 roku był uczestnikiem głośnego wypadku - zderzył się z kolumną rządową premier Beaty Szydło. Po zdarzeniu wrak pojazdu kilka lat spędził na policyjnym parkingu, aż wreszcie został zwrócony właścicielowi. Pan Sebastian postanowił przekazać swoje Seicento na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
I tu właśnie zaczyna się nowy rozdział w życiu niewielkiego Fiata. Jurek Owsiak zapytał Przemka Szafrańskiego, czy ten nie miałby ochoty w odpowiedni sposób zająć się samochodem, na co ten odpowiedział oczywiście twierdząco.
Przemek już od jakiegoś czasu pracuje nad tym, aby Seicento było gotowe na 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbędzie się w niedzielę 28 stycznia 2024 roku. Postęp prac można śledzić na kanale YouTube Przemka Szafrańskiego.
Gotowy samochód zostanie oczywiście wystawiony na aukcję. Zebrane w ten sposób pieniądze będą przeznaczone na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych.
Autor: Michał Miernik
Źródło zdjęcia głównego: youtube.com/@motosynteza-szafranskiego