Byśkiniewicz i Siatkowski, korzystając z okazji „wjeżdżania się” w nowy samochód na szutrze, wygrali aż 6 z 9 odcinków specjalnych. Pokazali, że kierowca dość szybko zaaklimatyzował się we wnętrzu Fabii.
Na mecie załoga podkreślała dużą radość z jazdy na fantastycznych odcinkach specjalnych wytyczonych przez Automobilklub Warmiński. Dodała także, że to owocny trening, dający dużo optymizmu na najważniejsze w tym roku zawody w Mikołajkach na Mazurach.
Łukasz Byśkiniewicz:
„Wygranie Rajdu Warmińskiego bardzo cieszy i pokazuje, że dobrze się czuję za kierownica Skody Fabii Rally2 Evo. Był to mój pierwszy start na szutrze tym samochodem, a mimo małej znajomości o zachowaniu się Fabii na luźnej nawierzchni, wygraliśmy 6 z 9 odcinków specjalnych. Cieszę się, że podjęliśmy decyzje o starcie, ponieważ Rajd Warmiński zawierał wszystko to czego możemy spodziewać się na rajdzie Polski. Organizatorzy- automobilklub Warmiński- zaserwowali: hopy, szybkie i wolne sekcje, twarde i miękkie podłoże, ciasne nawroty, jazdę po otwartym terenie oraz ocieranie się o drzewa na wąskich, leśnych partiach. To był świetny trening z wygraną, która jest też moim spełnieniem marzeń. To tu w 1997 roku pierwszy raz oglądałem na żywo rajd. Wtedy był to Rajd Kormoran z popisowa jazdą Krzysztofa Hołowczyca i Maćka Wisławskiego. Z Olsztyna przenosimy się do Mikołajek, gdzie w piątek 19 maja rozpocznie się rywalizacja w ramach 79. Rajdu Polski- rundy Mistrzostw Europy i Polski. Już teraz zapraszam do Mikołajek lub do kibicowania przed ekranami podczas transmisji live.”
Daniel Siatkowski:
„To był bardzo udany trening z dużą wisienką na torcie w postaci wygrania Rajdu Warmińskiego. Marzyłem o tym od wielu lat, ponieważ mieszkam w Olsztynie i jest to mój domowy rajd. Na Rajdzie Warmińskim mieliśmy wszystko, co potrzeba, aby sprawdzić nowa dla nas Skodę Fabię Rally2 Evo na szutrze. Chciałbym podziękować organizatorom za kolejną, piękna edycję Rajdu warmińskiego. Przed nami chwila w domu i zaraz ruszamy w kierunku Mikołajek. Damy z siebie wszystko, aby jeszcze trochę przyspieszyć!"