Warszawsko- wiślański duet stoczył zacięty pojedynek o zwycięstwo w bardzo mocno obsadzonej klasie PRO1, w której rywalizowało wiele ciekawych rajdowych konstrukcji. Oprócz nowej Fiesty Rally3 kibice mogli podziwiać między innymi Porsche 911 RGT o mocy 460 koni, Abartha 124 Spider, Subaru Imprezy, czy Mitsubishi Lancery. W tak licznej i urozmaiconej stawce Byśkiniewicz z Cieślarem wywalczyli 2. miejsce w klasie ustępując tylko duetowi Jacek Sobczak - Michał Marczewski we wspomnianym potężnym, rajdowym Porsche. Załoga dzięki drugiemu miejscu i wygranej na poprzedniej rundzie Marten Tarmac Masters jest liderem punktacji sezonu w klasie PRO1.
Łukasz Byśkiniewicz:
Rajd Ziemi Głubczyckiej był niby treningowym startem, ale tak naprawdę poważnie podchodzimy do każdych zawodów. Rajdowy trening jest owocny, gdy się rywalizuje i jedzie na limicie. I tak było na przepięknych i malowniczych trasach Południowej Opolszczyzny. Razem ze Zbyszkiem pokazaliśmy, że Fiestą Rally3, dysponującą mniejszą mocą niż samochody Rally2 (dawne R5), też można bardzo szybko pokonywać odcinki specjalne. Kilka razy uzyskiwaliśmy czasy lepsze od niektórych załóg w mocniejszych R5-tkach, a na prologu osiągnęliśmy nawet 3 rezultat w generalce. Ostatecznie metę osiągnęliśmy na drugim miejscu w naszej klasie. Charakterystyka odcinków specjalnych z dużą liczbą prostych faworyzowała samochody z dużą mocą. Walczyliśmy jak lwy, ale nie udało nam się wyprzedzić kolegów w Porsche 911 RGT. Drugi tegoroczny start utwierdził nas, że przesiadka do Fiesty Rally3 z APR Motorsport była słuszna. Samochód pozwala na wiele i daje dużo frajdy. Już nie możemy doczekać się inauguracji sezonu Mistrzostw Polski. Pierwszy rajd odbędzie się na początku czerwca na Litwie i będzie to rajd szutrowy. Dwa tygodnie później wystartujemy w kultowym Rajdzie Polski z bazą w Mikołajkach, a metą w Warszawie i finałowym odcinku na mojej ukochanej ulicy Karowej. Nie mógłbym przekazywać tak dobrych wieści, gdyby nie nasi Partnerzy: Auto Partner, MaXgear, BlachyPruszyński, Kratki, NOVOL, TEKOM Technologia, Siren7, Michelin Motorsport Polska oraz TVN TURBO.
Zbigniew Cieślar:
Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego występu w 3. Rajdzie Ziemi Głubczyckiej. Z całych sił staraliśmy się wygrać i wyprzedzić załogę jadącą w piekielnie mocnym Porsche 911 RGT, ale to się nie udało. Z drugiej też strony odpieraliśmy ataki bardzo szybko jadącego Darka Polońskiego jadącego Abarthem 124 Spider. Drugie miejsce w pełni nas satysfakcjonuje oraz daje nam prowadzenie w punktacji sezonu w klasie PRO1 Marten Tarmac Masters. Oczywiście był to dodatkowy start treningowy, ale zawsze, gdy stajemy na starcie odcinka dajemy z siebie wszystko. Cieszę się, że jużna horyzoncie pojawia się pierwsza runda Profi Auto Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Sezon rozpoczniemy od rajdu szutrowego na Litwie.