Łukasz Byśkiniewicz i Maciej Wisławski z bardzo dobrej strony zaprezentowali się w nowym samochodzie podczas 55. Rajdu Barbórka. Załoga TVN Turbo Rally Teamu specjalnie na warszawskie zakończenie sezonu sportów motorowych przygotowała niespodziankę i wystartowała Fordem Fiesta R5 z napędem na cztery koła. Mimo pierwszego startu autem tej klasy załoga notowała bardzo dobre czasy w pierwszej dziesiątce. Na końcowy wynik wpływ miała awaria przeniesienia napędu na początku pierwszego odcinka specjalnego - "Byśki" i "Wiślak" dwa pierwsze OS-y pokonali z napędem na tylne koła - nie było to łatwe, ponieważ trasa w tym roku była wyjątkowo śliska. Po tym jak serwis naprawił usterkę, załoga z 49. pozycji wspięła się na 17., co dało awans na OS Karowa i udział w Kryterium Asów.
Łukasz Byśkiniewicz reprezentujący barwy TVN Turbo Rally Teamu przygotował prawdziwą niespodziankę na zamykający sezon sportów motorowych w Polsce 55. Rajd Barbórka. W tej kultowej i prestiżowej imprezie wystartuje Fordem Fiesta R5, a na jego prawy fotel powraca rajdowa legenda wśród pilotów - Maciej Wisławski. Dla „Byśkiego” i „Wiślaka” będzie to siódmy wspólny start w warszawskiej Barbórce i jednocześnie debiut ich obu w samochodzie klasy R5. Warszawsko-skierniewicki duet co roku świetnie spisuje się podczas tej imprezy.
