Brak reżysera i z góry nakreślonego scenariusza. Fabułę tego programu kreśli samo życie, spontanicznie, bez planu działania. Aktorami zostali ludzie, przypadkowi bohaterowie, którzy nie planując niczego wcześniej, zrobili coś niezwykłego, szokującego, często przerażającego. Kamerzysta, który znalazł się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. Każdy odcinek to 20 zdarzeń, zabawnych, niejednokrotnie też mrożących krew w żyłach wypadków, w których często głupota ludzka, gdyby mogła, zaczęłaby latać. Dosłownie! Adrenalina i szybka reakcja, tu nie ma czasu na zastanowienie się, każda sekunda to walka o życie. Kto i dlaczego będzie walczył? Co przyniosą wymarzone wakacje, które przeobrażą się w piekielne spędzony czas? Momenty z życia, uzupełnione o opowieści świadków, ratowników, czy relacje samych ocalałych, do tego perfekcyjny, niekiedy zaskakujący montaż. O tym, co zobaczycie w „Parszywej dwudziestce” będziecie jeszcze długo rozmawiać ze znajomymi!
Parszywa dwudziestka Top 20 Countdown 6
Parszywa dwudziestka
podziel się: