Adam zaproponował małżeństwu trzy samochody: Toyota Avensis, Volkswagen Passat, Audi A4.
Toyota Avensis - pojemność silnika 2.0, 147 KM, auto z 2003 roku, przebieg 145 tys. km, cena 28 tys. zł, średnie spalanie 8,1 l/100 km. Toyoty średniej klasy zawsze cieszyły się dobrą opinią. Modele Carina i Carina E wciąż są jednymi z najsolidniejszych samochodów. Ich następca - Avensis - debiutował w 1997 roku. Trzy lata później auto przeszło face lifting, a w 2003 roku wypuszczono zupełnie nowy model. Niestety nie był już tak niezawodny jak jego poprzednicy. Najrozsądniej szukać samochodów wyprodukowanych po 2006 roku, kiedy to wyeliminowano większość usterek poprzednich modeli. Silniki benzynowe uchodzą za bezproblemowe i solidne, ale niestety mają spory apetyt. Na plus zasługuje przyzwoite zabezpieczenie przed korozją.
Toyota Avensis nie jest samochodem kłopotliwym. W samochodach z początku produkcji mocno matowieją reflektory. Zdarzają się poważne awarie manualnych przekładni. Estetów może zniesmaczyć niska jakość materiałów tapicerskich w starszych i wyeksploatowanych egzemplarzach. Awaryjne bywają za to jednostki wysokoprężne. Często psują w nich turbosprężarki i dwumasowe koła zamachowe. Problemem mogą być też korodujące łączenia przewodów. Wtedy szukanie źródła defektu może być prawdziwą drogą przez mękę.
Wybrany przez Adama egzemplarz posiada: alufelgi, światła przeciwmgłowe, ABS, ASR, autoalarm, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, elektryczne szyby i lusterka, klimatyzację, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, kierownicę wielofunkcyjną.
Volkswagen Passat - pojemność silnika 2.0 turbodiesel, 140 KM, auto z 2006 roku, przebieg 122 tys. km, cena 31 500 zł, średnie spalanie 5,8 l/100 km.
Szukając solidnego, niezniszczalnego samochodu nie można nie wspomnieć o Passacie. Dzisiaj ten model jest jednym z najbardziej pożądanych aut na rynku wtórnym i... nie mniej pożądanym niestety przez złodziei. Plusem są stosunkowo niskie koszty utrzymania. Silniki i elementy zawieszenia bardzo często są identyczne z tymi stosowanymi w Skodzie Octavii. Dostępność zamienników jest bez zarzutu. Niestety silnik 2,0 TDI nie cieszy się już taką opinią jak niezniszczalne 1,9 TDI. W razie awarii pompy oleju może dojść do zatarcia. Niestety dzieje się to nagle, bez ostrzeżenia. Awarii może ulec zawór EGR oraz sprzęgło z dwumasowym kołem zamachowym. Sporo problemów może sprawiać również elektryczny hamulec ręczny.
Siódma generacja tego modelu to pierwsza, o którą zadbali prawdziwi styliści. Teraz Passat może się na prawdę podobać, choć nie jest aż tak pancerny i bezawaryjny jak poprzednicy.
Audi A4 - pojemność silnika 1.9 TDI, 131 KM, auto z 2001 roku, przebieg 203 tys. km, cena 26 500 zł, średnie spalanie 5,5 l/100 km. Audi A4 to bardziej prestiżowy i luksusowy konkurent Passata w klasie średniej, zbudowany na tej samej płycie podłogowej. Silnik 1.9 TDI był oferowany w trzech wariantach mocy, od 100 do 131 koni mechanicznych. Samochód jest świetnie zabezpieczony przed korozją. Wady? Nieco mniej miejsca na tylnej kanapie w porównaniu z Passatem i Avensisem.
Serwis nie jest kłopotliwy ani drogi. Zamienniki są dostępne bez problemów. Jeżeli ktoś zdecyduje się na korzystanie z ASO, musi liczyć się z wysokimi cenami. Audi A4, podobnie jak Passat plasuje się wysoko w rankingach najczęściej kradzionych aut.
O Audi trzeba dbać. Zawieszenie jest dość delikatne, szczególnie z przodu. Mało wytrzymałe są również łożyska tylnych kół oraz manszety półosi napędowych. Warto być nadgorliwym i wymieniać pasek rozrządu częściej niż zaleca producent. Awaryjna bywa sprężarka klimatyzacji.
Adam wybrał model z: ABS, autoalarmem, wspomaganiem kierownicy, centralnym zamkiem, klimatyzacją, poduszką powietrzną, elektrycznymi szybami, radiem z CD, alufelgami, elektrycznymi lusterkami, immobiliserem, komputerem pokładowym i kontrolą trakcji.
Julek zaproponował Izie i Krzysztofowi samochód z zupełnie innego segmentu. Był to samochód – marzenie Krzysztofa i zarazem najtańsza propozycja. Kia Sorento – pojemność silnika 2.5 turbodiesel, 140 KM, auto z 2002 roku, przebieg 119 tys. km, cena 23.900 zł, średnie spalanie 8,4 l oleju napędowego/100 km. Kia Sorento to jeden z ostatnich samochodów sprzed koreańskiej rewolucji stylistycznej. Czy może się podobać? Taka prostota bez wątpienia znajdzie zwolenników. To pierwszy SUV w historii marki. Samochód był produkowany w latach 2003 - 2009 i jest bliźniakiem Hyundaia Santa Fe.
Silnik jest wspólną konstrukcją Koreańczyków i włoskiej firmy VM Motori. Samochód za rozsądne pieniądze oferuje dość bogate wyposażenie, ale wybredni mogą nieco skrzywić się, na jakość wykonania i stylistykę kabiny.
Kia Sorento nie jest szczególnie awaryjna, ale jeśli już coś się zepsuje, to są to denerwujące drobiazgi takie jak silnik tylnej wycieraczki czy automatyczna antena. Zdarzają się usterki turbosprężarek i problemy z popychaczami zaworów.
Chociaż Kia sprawia wrażenie pancernej, zawieszenie jest dość delikatne. W wersjach z silnikiem diesla często psują się turbosprężarki. Uwagę należy zwrócić również na kondycję lakieru, którego jakość pozostawia wiele do życzenia.
Prezentowany przez Adama model posiada: hak, alufelgi, światła przeciwmgłowe, ABS, poduszki powietrzne, immobiliser, 4x4, elektryczne szyby i lusterka, klimatyzację, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer.