Opel Astra F Cabrio Bertone
Pierwszą rzeczą, jaką zajął się Adam, było zawieszenie – nasz ekspert podszedł do sprawy kompleksowo i wymienił wszystkie jego elementy, począwszy od amortyzatorów i wahaczy, a skończywszy na gumowych tulejach. Opel otrzymał także nowe klocki i tarcze, a hamowanie przestało stanowić problem. Po tych zabiegach nadszedł czas na estetykę – specjalistyczny zakład uszył nowiutki dach oraz podsufitkę. Zabieg ten kosztował ponad 2000 zł, ale teraz mamy pewność, że auto zda egzamin także w deszczowe dni. Podobną kwotę zostawiliśmy u lakiernika, ale w zamian auto zaczęło wyglądać tak, jakby dopiero co opuściło fabrykę. Ostatnią rzeczą było uporanie się z elektryką auta, a konkretnie ze szwankującymi szybami elektrycznymi.
Koszty napraw: