MOTO-DESKA
Potrzebne będą:
- Longboard, czyli długa deskorolka
- Piła mechaniczna
- Grip, czyli chwyt rowerowy
- Linka hamulcowa
- Klamka hamulcowa
- Sprężyny
- Pasek klinowy
- Koła pasowe
- Metalowe kątowniki
- Drewniany kij od szczotki
- Wkręty
- Śruby, podkładki i nakrętki
Zacznijcie od przeróbki waszej deski. Odkręćcie tylnie koło deskorolki i przymierzcie do niego z jednej strony koło pasowe a z drugiej metalową podkładkę, aby wybrać i zaznaczyć miejsca na otwory. Następnie przewierćcie wszystkie te elementy pięciomilimetrowym wiertłem tak, aby móc je ze sobą skręcić. Zamocujcie koło na swoim miejscu.
Rozkręćcie obudowę piły mechanicznej. Zdejmijcie łańcuch, wymontujcie całą prowadnicę i wykręćcie świecę zapłonową - to za nią zajmują się tłoki od silnika piły.
Za pomocą klucza do szlifierki kątowej odkręćcie sprzęgło. Aby ułatwić sobie pracę wypchajcie sznurkiem przestrzeń tłokową. Kiedy odkręcicie sprzęgło, wyjmijcie jego osłonę a następnie natnijcie jej końcówkę blokującą tak, aby móc założyć na nią koło pasowe. Do przycięcia użyjcie dremela. Nabijcie koło pasowe na osłonę sprzęgła i przymocujcie ten element do piły.
Sklejcie gwint ze sprzęgłem klejem do łączeń gwintowanych, który kupicie w sklepie dla majsterkowiczów. Po nałożeniu kleju na gwint. wkręćcie sprzęgło w obudowę. Czas przerobić osłonę piły tak, aby pasek klinowy mógł swobodnie się poruszać. Wyjmijcie z niej wszystkie niepotrzebne elementy, czyli: obudowę prowadnicy, naciąg oraz klipsy. Na koło pasowe załóżcie uniwersalny pasek klinowy i przykręćcie obudowę do piły.
Ze sklejki wytnijcie dwa kawałki: jeden posłuży za podstawę piły, drugi będzie osłaniał Was przed gorącym powietrzem wydobywającym się z silnika. Kształt i wymiary elementów dostosujcie do Waszej deskorolki i piły. Ważne żeby podstawa, była szerokości longboardu, a osłona - wysokości piły. Dla przykładu sklejki Wojtka wyglądały następująco:
Przejdźmy do budowy napinacza paska klinowego. Przymocujcie koło pasowe z kątownikiem do spodu deski. Załóżcie na kątownik dwie sprężyny, naciągnijcie je i zaczepcie o śrubę. Napinacz gotowy.
Czas złożyć „moto-deskę” w całość. Przymocujcie wkrętami elementy ze sklejki do deski, przykręćcie piłę spalinową i naciągnijcie pasek klinowy.
Mechanizm dodawania gazu zróbcie ze starej klamki hamulcowej, linki i pancerza. Rozkręćcie uchwyt piły i przewierćcie się przez obudowę oraz przycisk dodawania gazu wiertłem trzymilimetrowym. Jeden koniec linki zamontujcie na klamce rowerowej, a drugi włóżcie w otwór w przycisku gazu. Nadmiar linki przytnijcie.
Pozostało wykonać uchwyt do klamki gazu. Załóżcie klamkę na drewniany kij od szczotki i zaznaczcie w niej cięcia. Wystarczy, że ścisk klamki odciśnie się na drewnie. Przytnijcie kij na odpowiednią długość i zamocujcie do klamki . Na koniec załóżcie grif, czyli gumowy uchwyt.
WYŚCIGI ROWEROWE
Potrzebne będą:
- Aluminiowe rury
- Łączniki uniwersalne
- Śruby, nakrętki i podkładki
- Tor samochodowy
- 2 dynama
- Przewód dwużyłowy
- Mostek prostowniczy
Zacznijcie od budowy stelaża, który będzie trzymał tylne koło w powietrzu. Do budowy jednego stelaża potrzebne będą rurki aluminiowe następującej długości:
2 x 80 cm
2 x 50 cm
2 x 45 cm
2 x 40 cm
1 x 25 cm
2 x 15 cm
Przytnijcie je za pomocą przecinaka krążkowego a następnie połączcie rury zgodnie ze schematem:
Wybierzcie 24 cm odcinek rury, to na nich zamocujemy dynamo. W tym celu napunktujcie na rurze miejsce wiercenia tak, aby wiertło nie ślizgało się a następnie wywierćcie pięciomilimetrowy otwór na śrubę i przykręćcie nią dynamo, po czym przymocujcie ją łącznikiem do podstawy stojaka.
Przejdźmy do połączenia dynama z torem. Zacznijcie od przygotowania 1,5 m odcinka przewodu dwużyłowego. Zdejmijcie z jego końcówek izolację. Jeden z przewodów podłączcie do dynama, a drugi, czyli masę skręćcie pomiędzy uchwytem dynama a rurą. Przewód zabezpieczcie przed wyrwaniem opaskami zaciskowymi. Czas wziąć się za przewód od kontrolera toru samochodowego. Odetnijcie dżojstik i ściągnijcie izolację. Pobielcie przewody i przylutujcie końcówki kabla od dynama do wewnętrznych styków mostka prostowniczego a końcówki kabla od kontrolera do zewnętrznych. Na koniec zabezpieczcie łączenie taśmą izolacyjną.
Zbudujcie drugi, identyczny stelaż na drugi rower.
Pozostało podłączyć przewody od dynama do toru wyścigowego. Następnie zamontujcie rowery w stojakach i dociśnijcie dynama do kół.
ZDALNIE STEROWANY SAMOLOT
Potrzebne będą:
- Karton
- Nadajnik
- Odbiornik
- Sterownik silnika
- Silnik
- Akumulator
- Śmigło
- Przełącznik
- Serwomechanizmy
- Cięgna
- Koła
- Rurka PVC
Wydrukujcie szablon w skali 1:1. Odrysujcie go na 2mm kartonie a następnie nożykiem do tapet wytnijcie wszystkie elementy – poza skrzydłem i sterem wysokości - podwójnie. Jeśli używacie drukarki laserowej, pamiętajcie, aby odciąć marginesy, tak by wszystkie linie się stykały.
Z małych elementów kartonu zbudujcie skrzynkę kabiny. Kiedy skrzynka kabiny będzie już gotowa, połączcie klejem obie części ogona waszego samolotu i wzmocnijcie go pozostałymi, małymi elementami z kartonu.
Czas na przygotowanie steru wysokości. Przetnijcie przygotowany pod niego element z kartonu na pół. Sklejcie z obu stron taśma klejącą , zostawiając pomiędzy elementami 1 cm odstępu. Żeby ułatwić sobie pracę możecie owinąć taśmę wokół rurki PCV, dzięki temu uzyskacie odpowiednie zagięcie. Na ogonie samolotu na wysokości 4 cm wykonajcie 5 cm nacięcie, w którym umieśćcie ster wysokości.
Przejdźmy do budowy skrzydła: wycięty z kartonu element zegnijcie na pół i sklejcie klejem na gorąco. Następnie wytnijcie lotki. Przyklejcie je taśmą klejącą z powrotem do skrzydła zostawiając centymetrowy odstęp. Ponownie przyda się do tego kawałek rurki PCV.
Kiedy lotki będą już gotowe przyklejcie skrzydło do kadłuba klejem na gorąco. Pora przygotować zastrzały, czyli wzmocnienia skrzydeł. Rurkę PCV przytnijcie na ok. 50 cm i klejem na gorąco zamocujcie pomiędzy skrzydłem a bokiem kadłuba.
Zajmijmy się teraz budową podwozia. Wytnijcie z plastikowej płytki dwa trapezy prostokątne. Przewierćcie wiertłem grubości waszej rurki PCV i przyklejcie do boków kadłuba. Następnie przytnijcie rurkę na szerokość kadłuba, przełóżcie ją przez otwory w plastikowej płytce i zamontujcie koła.
Wyznaczcie miejsca na serwomechanizmy: dwa na skrzydle po obu stronach kadłuba i jeden na ogonie do steru wysokości. Wytnijcie pod nie otwory, wciśnijcie i przyklejcie klejem na gorąco. Następnie wymierzcie cięgno . Przytnijcie go dremelem i zamocujcie do serowmechanizmu.
Teraz przygotujcie plastikowa płytkę, w której zamocujecie silnik ze śmigłem. Kiedy go przykręcicie wpasujcie w dziób do samolotu i przyklejcie klejem na gorąco.
Pozostało zamontować odbiornik, akumulator i sterownik silnika. Połączcie akumulator z wyłącznikiem i sterownikiem silnika. Sterownik podłączcie do silnika bezszczotkowego oraz odbiornika a do niego doprowadźcie przewody z serwomechanizmów. Jeden z nich będzie odpowiadał za kontrolę nad sterem wysokości a dwa pozostałe będą sterować lotkami na skrzydle.
Na koniec nożykiem do tapet wytnijcie w kadłubie miejsce na włącznik silnika i przylutujcie do niego przewody.